Bank Japonii interweniuje na Forex. Jen nie był tak słaby od 24 lat.
Japonia zainterweniowała na rynku walutowym po raz pierwszy od roku 1998, skupując jena. Powodem było kolejne osłabienie się waluty, która osiągnęła względem dolara poziom najniższy od 24 lat po tym, jak BoJ ogłosił kontynuację luźnej polityki, a Rezerwa Federalna, zgodnie z przewidywaniami, podniosła stopy procentowe o 75 punktów bazowych, zapowiadając kolejne podwyżki.
Forex i jen japoński – Bank Japonii utrzymuje gołębią politykę pieniężną
W sierpniu inflacja wyłączająca ceny żywności osiągnęła w Japonii 2.8%. To najszybsze tempo spadku siły nabywczej od niemal ośmiu lat, jednak Bank of Japan od dawna przypisuje winę przede wszystkim rosnącym cenom surowców i słabemu jenowi, twierdząc, że popyt w systemie gospodarczym pozostaje słaby.
Inwestorów nieszczególnie zaskoczyła więc wtorkowa decyzja banku, który ogłosił kontynuację polityki negatywnych stóp procentowych i dalszy skup 10-letnich obligacji skarbowych, w celu utrzymania kosztu długu na bardzo niskich poziomach.
Prezes BoJ, Haruhiko Kuroda, jasno zaznaczył, że warunki gospodarcze w Japonii różnią się od tych na zachodzie i bank nie powinien decydować się na podążanie ścieżką wytyczoną przez FED:
Można oczekiwać, że nasze wytyczne nie ulegną zmianie przez najbliższe dwa, do trzech lat. […] Ze względu na wyraźne różnice w warunkach ekonomicznych, nie ma potrzeby, by Japonia wycofała się z polityki negatywnych stóp tylko dlatego, że inne banki centralne zdecydowały się to zrobić.
Chwilę po decyzji BoJ, Bank Szwajcarii podniósł stopy o 75 pb i tym samym, Japonia została jedynym bankiem centralnym z taką polityką.
BoJ decyduje się na interwencję na Forex, próbując ratować jena japońskiego
Ze względu na fakt, iż wyższe stopy procentowe przyciągają kapitał, kontrast między stanowiskami amerykańskim i japońskim doprowadził do tego, że od początku roku, jen stracił względem dolara około 1/5 wartości.
Ostatnia decyzja BoJ i niezmiennie jastrzębie nastawienie FED-u, podkreślone przez Powella po ostatniej podwyżce, wywarły dodatkową presję podażową na japońską walutę. Gdy para USD/JPY zbliżała się do poziomu 146, doszło jednak do interwencji na rynku Forex, podczas której Bank of Japan skupował jena, próbując zapobiec dalszej deprecjacji.
Interwencja miała mieć miejsce po godzinie 17:00 czasu lokalnego w Tokio i w ciągu kilku minut doprowadziła do umocnienia się JPY względem USD do poziomu 142.39. Minister finansów Japonii, Shunichi Suzuki odmówił komentarza na temat skali przedsięwzięcia.
Ruch odbił się także echem na innych rynkach walutowych, m.in. pomagając w odbiciu słabnącego euro.
Skup jena przez BoJ występuje bardzo rzadko
Rządowa interwencja na Forex jest w Japonii zjawiskiem rzadkim.
Warto też wspomnieć, że od roku ’91, BoJ poświęcił 86 bilionów jenów na interwencje, z czego 81 przeznaczono na sprzedaż waluty. Ostatnie działanie banku, mające na celu umocnienie waluty poprzez kupno, jest więc tym bardziej szczególne i podkreśla ogromny wpływ silnego dolara na największe systemy gospodarcze.
Trudno jednak powiedzieć, w jakim stopniu japoński bank centralny będzie w stanie kontrolować osłabienie jena, bez radykalnej zmiany polityki pieniężnej. Jak powiedział trader, którego cytuje Financial Times:
To następny logiczny ruch w grze psychologicznej, którą Japończycy starają się prowadzić. Jen zmierzał agresywnie w stronę 146, a japońscy decydenci musieli szybko się określić. Myślę, że ich zamysł jest taki, by zaszczepić w rynkach myśl, że właśnie tutaj leży ich granica.