Binance wprowadzi różne poziomy dźwigni dla inwestorów?
Podczas odbywającej się w Tel Awiwie konferencji FinTech Junction reprezentujący Binance Gin Chao zdradził trochę informacji na temat planów giełdy. Najwięcej emocji wzbudza rzecz jasna dźwignia, z jaką inwestorzy mogą dokonywać transakcji.
Binance, za pośrednictwem Chao zapewniła, że giełda nie będzie próbowała symulować rynku (market making), a nawiąże współprace z kilkoma większymi dostawcami płynności, do których będzie odsyłać zlecenia. Już teraz w fazie testów sprawdza właśnie taki model działania.
Chao zapowiedział, że Binance zaoferuje swym klientom dźwignię, ale na razie nie wiadomo jaka będzie jej wysokość. Z jego wypowiedzi można jedynie wysnuć wniosek, że osiągnie ona wartość „gdzieś pomiędzy 5:1 a 100:1”. Warto zauważyć, że Binance zamierza przygotować różne poziomy dźwigni dla różnych klientów.
Chao zapewnił, że giełda stawia na edukację, dlatego w planach jest m.in. Binance Academy. Początkujący inwestorzy otrzymają niższą dźwignię, a bardziej zaawansowani prawdopodobnie uzyskają dostęp do wyższej. Najwyższy poziom dźwigni osiągną tylko ci inwestorzy, którzy udowodnią swe doświadczenie oraz znaczną wielkość dokonanych inwestycji. Binance prawdopodobnie sprawdzi to za pomocą określonych danych statystycznych obejmujących rachunek inwestora.
Chao zapewnia również, że dobro klientów zawsze będzie najwyższym priorytetem dla Binance i powołał się na przykład ataku hakerskiego, po którym giełda szybko oddała inwestorom wszelkie skradzione środki. W planach Binance znajduje się również rozwój zdecentralizowanej giełdy kryptowalutowej Binance DEX, która ma zapewnić m.in. większe bezpieczeństwo depozytów.
