Boliwar straci 6 zer. Wenezuela dokonuje kolejnej denominacji
W ten piątek Wenezuela zdenominuje boliwara odchudzając go o sześć zer. Będzie to trzecie działanie tego typu, zastosowane przez kraj w przeciągu ostatnich 13 lat.
Władze Wenezueli podejmują kolejną próbę, żeby ułatwić korzystanie z boliwara, poturbowanego przez najwyższą inflację na świecie. Jej wskaźnik liczony rok do roku, osiągnie w tym państwie poziom 5500%, a to i tak dobry wynik, ponieważ południowoamerykański kraj pobijał już tutaj milionowe rekordy. Bank centralny Wenezueli zapewnia, że denominacja nie oznacza zmniejszenia wartości waluty i jej przyczyną jest ułatwienie rozliczeń.
Banki zapowiedziały, że od czwartku do piątku zamrożą operacje na kilka godzin żeby dokonać korekty. Do tej pory za bochenek chleba w stolicy kraju, Caracas, płaciło się 7 000 000 boliwarów. Od piątku najwyższy nominał w Wenezueli będzie wynosił 100 Bs, czyli około 0,25 dolara. Do tej pory najbardziej wartościowym banknotem było milion boliwarów o takiej samej wartości (0,25 USD).
14 zer mniej w 13 lat
Piątkowa zmiana to trzecie odcięcie zer od boliwara w przeciągu ostatnich 13 lat rządów socjalistycznych przywódców Wenezueli. Poprzedni prezydent kraju, Hugo Chavez dokonał denominacji w 2008 roku. Waluta straciła wtedy trzy zera. Kolejne odchudzanie boliwara miało miejsce w 2018 roku, kiedy odcięto od niego pięć zer. W latach 2018-2019 inflacja była jednak tak duża, że efekty denominacji zostały utracone po półtorej roku.
Pomimo otrzymywania pensji w milionach boliwarów, trzech na czterech Wenezuelczyków żyje obecnie w skrajnym ubóstwie. 43-letni nauczyciel Marelys Guerrero, pytany przez francuskie AFP, mówił w ostatnich dniach, że zarabia około 3 dolary na 2 tygodnie. Załamanie gospodarcze w kraju zostało dodatkowo pogłębione przez pandemię koronawirusa i nic nie zapowiada, żeby kolejne denominacje i działania władz miały poprawić tę sytuację.