Ropa Brent – cena bije rekordy po atakach w Emiratach Arabskich
Poziomy cenowe ropy Brent na kontraktach terminowych przekroczyły 88 dolarów za baryłkę. To cena najwyższa od października 2014 roku, kiedy to rynek doświadczył gwałtownej wyprzedaży z zakresu 105-115$. Goldman Sachs podkreślili, że właśnie możemy zmierzać do poziomu 100$, który dodatkowo wydaje się pierwszym, potencjalnym punktem oporu. Zdaniem analityków, cenę tę ropa Brent osiągnie w trzecim kwartale tego roku.
Ropa Brent – ataki w Zjednoczonych Emiratach Arabskich pomagają cenom na giełdzie
Powodów oczywiście niekoniecznie powinniśmy szukać na wykresie cenowym. Nowy wariant koronawirusa – Omikron, początkowo wywołał obawy, które teraz powoli opuszczają rynki. Kolejnym z głównych argumentów za gwałtownym wzrostem cen są napięcia w Zatoce Perskiej, gdzie znajduje się około 40% światowych złóż. Sytuacja dotyczy bojowników Huti z Jemenu, którzy przeprowadzili atak m.in. na obrzeżach stolicy Abu Zabi – jednego z Emiratów Arabskich. Zjednoczone Emiraty są aktualnie trzecim co do wielkości producentem ropy na świecie.
Sytuację skomentował Warren Patterson, szef strategii handlu surowcowego w holenderskim ING Groep NV:
„Sentyment na rynku pozostaje konstruktywny, a atak na Zjednoczone Emiraty jest tylko kolejnym z czynników stymulujących dalszy wzrost cen. Zakłócenia w łańcuchu dostaw w połączeniu z silnym popytem sprawiają, że sytuacja na rynku jest bardziej napięta, niż wcześniej oczekiwano”