Chiński urzędnik bankowy wskazuje na nielegalne działania brokerów
Wysoki rangą urzędnik chińskiego banku centralnego skrytykował krajowych brokerów za świadczenie „nielegalnych” usług w zakresie transgranicznego obrotu papierami wartościowymi dla inwestorów z kontynentu. Zaledwie trzy miesiące wcześniej ten sam urzędnik zakwestionował legalność niektórych internetowych aplikacji transakcyjnych.
Sun Tianqi, dyrektor biura ds. stabilności finansowej Banku Ludowego Chin, napisał w dwutygodniku China Finance, że jednostki offshore niektórych brokerów współpracują z zagranicznymi oddziałami chińskich banków, aby ułatwić indywidualnym inwestorom z kontynentu przekazywanie pieniędzy za granicę, często pod fałszywym pretekstem.
Spadek wartości akcji po artykułach Sun Tianqi
Bankier wskazał, że firmy macierzyste takich spółek mają licencje do prowadzenia działalności maklerskiej w Chinach, jednak transgraniczny handel papierami wartościowymi nadal odbywa się poza granicami i takie działania powinny być uznane za „nielegalne”.
Sun Tianqi po raz pierwszy wyraził obawy w tej kwestii pod koniec października, mówiąc, że brokerzy online nie mają „uprawnień”, aby działać w Chinach. Nie padły wówczas żadne nazwy, jednak krytyka spowodowała gwałtowny spadek akcji firm Futu Holdings Ltd., wspieranej przez Tencent Holdings Ltd. i Up Fintech Holding Ltd., wspieranej przez Xiaomi Corp.
Chiny zwiększają kontrolę nad sektorami gospodarki
W najnowszym artykule Sun napisał, że transgraniczni brokerzy internetowi są podejrzani o prowadzenie nielegalnych działań finansowych. Spółka Futu stwierdziła, że jej oddział w Hongkongu działał zgodnie z obowiązującym prawem i regulacjami. Pozostałe spółki nie skomentowały sprawy.
Chiny zacieśniają kontrole nad dużymi obszarami swojej gospodarki, w szczególności podejmują działania przeciwko firmom, które zbierają dane od konsumentów. Futu i Up Fintech, jak również niektóre jednostki chińskich brokerów w Hongkongu, działały w szarej strefie, pozwalając milionom chińskich inwestorów na omijanie kontroli kapitałowych w celu handlu akcjami na rynkach takich jak Hongkong i Nowy Jork. Obecnie Chiny zabraniają osobom fizycznym korzystania z rocznego limitu 50 000 USD transakcji na rynku forex do bezpośrednich inwestycji zagranicznych.