Cinkciarz.pl pozywa już 9 banków na łączną kwotę 6,5 mld zł
Internetowy kantor Cinkciarz.pl ogłosił włąśnie zamiar złożenia kolejnego pozwu przeciwko PKO BP, domagając się odszkodowania w wysokości co najmniej 1 miliarda złotych. To już dziewiąta instytucja finansowa, wobec której spółki z Grupy Conotoxia deklarują roszczenia na ogromne kwoty.
Kluczowe informacje
- Cinkciarz.pl i Conotoxia planują pozew przeciwko PKO BP na kwotę co najmniej 1 mld zł, zarzucając bankowi zmowę i utrudnianie działalności.
- To już dziewiąty bank, wobec którego Grupa Conotoxia kieruje roszczenia, wcześniej zapowiedziano pozwy m.in. przeciwko mBankowi i Bankowi BPS.
- Spółka twierdzi, że PKO BP odmówił udzielenia finansowania, tłumacząc to konkurencyjnym charakterem działalności Cinkciarza.
- Cinkciarz.pl oskarża banki o naruszanie zasad równego traktowania przedsiębiorstw i utrudnianie dostępu do rynku.
Kolejny pozew: PKO BP na liście pozwanych
Cinkciarz.pl oraz Conotoxia sp. z o.o. poinformowały o zamiarze złożenia pozwu przeciwko PKO BP, domagając się odszkodowania w wysokości co najmniej 1 miliarda złotych. Powodem jest rzekoma zmowa bankowa oraz odmowa udzielenia spółkom finansowania w postaci kredytu inwestycyjnego i obrotowego.
Zarzuty wobec PKO BP
„PKO BP S.A. poinformował, że spółki z Grupy Cinkciarz.pl stanowią dla banku konkurencję i bank ma odgórny zakaz ich finansowania. Jest to kolejny przejaw rażącego naruszenia zasad równego traktowania przedsiębiorstw i utrudniania dostępu do rynku” – czytamy w komunikacie spółek. Cinkciarz.pl zapowiada złożenie zawiadomienia do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).
Seria pozwów przeciwko bankom
Pozew przeciwko PKO BP to kolejny krok w konflikcie Cinkciarza z sektorem bankowym. Wcześniej spółka zapowiedziała pozwy przeciwko ośmiu innym bankom, w tym mBankowi, Bankowi BPS, ING Bankowi Śląskiemu, Bankowi Millennium, BOŚ Bankowi, Credit Agricole, Getin Bankowi oraz Citibankowi. Łączna suma roszczeń według dotychczasowych komunikatów opiewa na 6,5 mld zł.
Problemy z opóźnieniami i interwencja KNF
Medialne zainteresowanie Cinkciarzem wzrosło po licznych skargach klientów na opóźnienia w transferze środków. Firma tłumaczyła problemy usterką informatyczną, której usunięcie planowano do 31 października. 2 października Komisja Nadzoru Finansowego cofnęła zezwolenie na świadczenie usług płatniczych przez Conotoxia sp. z o.o., powołując się na brak oddzielenia środków klientów od środków firmy.
Śledztwo prokuratury
Poznańska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie Conotoxii na podstawie zawiadomień złożonych przez KNF. Badane są m.in. kwestie związane z ustawą o rachunkowości oraz podejrzenia oszustwa w internetowym systemie wymiany walut.
Oskarżenia wobec KNF i odpowiedź Urzędu
Conotoxia oskarżyła KNF o łamanie prawa, ukrywanie dokumentów i wywołanie „nieuzasadnionej rynkowej paniki”. Spółka twierdzi, że działania nadzoru finansowego szkodzą jej reputacji i mogą prowadzić do roszczeń klientów na „kilkadziesiąt miliardów złotych”. KNF odpiera zarzuty, wskazując na próby przerzucenia odpowiedzialności za problemy spółki na organy nadzoru.
Reakcje banków i instytucji
Bank BPS określił zarzuty Cinkciarza jako próbę odwrócenia uwagi od własnych problemów i zapowiedział rozważenie własnego pozwu za zniesławienie. mBank odmówił komentarza, odsyłając do KNF. UOKiK potwierdził otrzymanie zawiadomień od Cinkciarza i analizuje sprawę.