Czołowi brokerzy Forex trafiają na czarną listę Banku Rosji
Na czarnej liście, opublikowanej wczoraj przez Bank Rosji, znalazło się 1820 firm, których działalność została uznana za nielegalną. Wśród nich znaleźli się popularni brokerzy Forex.
W dokumencie zatytułowanym jako „Lista firm ze zidentyfikowanymi oznakami nielegalnej działalności na rynku finansowym”, wymieniono tak znane spółki z branży, jak: Interactive Brokers, Swissquote , Forex Club, FxOpen i Alpari. Z drugiej strony w ogłoszeniu Banku Rosji znajdziemy również fałszywych brokerów i SCAM-y, takie jak Trade 5000, czy QubitLife.
Poza branżą Forex, na czarnej liście umieszczono firmy związane z kryptowalutami i opcjami binarnymi. Zdecydowana większość z 1820 spółek, należy zaś do grupy tradycyjnych pośredników na rynku usług finansowych (głównie pożyczkodawców). Ich nazwy zostały wymienione wyłącznie w rosyjskim zapisie i prawdopodobnie, świadczyły one usługi tylko dla lokalnych inwestorów.
Aby zmniejszyć ryzyko angażowania się obywateli i organizacji w nielegalną działalność, Bank Rosji ujawnia listę firm wykazujących oznaki: piramidy finansowej, nielegalnego pożyczkodawcy, nielegalnego profesjonalnego uczestnika rynku papierów wartościowych (w tym brokerów Forex). Lista nie zawiera informacji o osobach i indywidualnych przedsiębiorcach. – podano w komunikacie banku centralnego.
Czarna lista i jej konsekwencje
Bank Rosji zaznaczył, że wszystkie firmy z branży usług finansowych, które chcą działać na terenie jego jurysdykcji, muszą posiadać licencję lub być wpisane do rejestru. Zdaniem instytucji, brak przestrzegania tych zasad oznacza, że spółka działa nielegalnie i może być oszustwem. Bank zaznaczył, że podejmuje kroki w celu blokowania podejrzanych stron internetowych oraz współpracuje z innymi organizacjami i służbami, w celu „zastosowania innych środków”.
Jak na czarnej liście znaleźli się uznani brokerzy Forex? Najprawdopodobniej przez brak posiadania rosyjskiej licencji. Obecnie na tamtejszym rynku działa 3 regulowanych brokerów, którzy do połowy zeszłego roku, nie mieli prawa oferować produktów związanych z rynkiem akcji, a do stycznia 2021 musieli weryfikować klientów w swoich biurach. Obecnie przedstawiciele rosyjskiej branży Forex, proszą bank centralny, żeby pozwolił im sprzedawać kontrakty CFD na kryptowaluty.