Strona Główna > Newsy > Gdy na rynku panuje optymizm, Robert Kiyosaki wróży katastrofę

Gdy na rynku panuje optymizm, Robert Kiyosaki wróży katastrofę


Przewidywania dotyczące kondycji amerykańskiej gospodarki zmieniły się nieco od ubiegłego roku, kiedy to większość ekonomistów prognozowała głęboką recesję. Dzisiaj, inflacja wydaje się wracać do długoterminowego celu FED-u na poziomie 2%, a wyceny akcji cały czas rosną – włączając w to nie tylko spółki należące do S&P500 i NASDAQ, ale i Meme Stocks, które turdno nazwać bezpiecznymi aktywami. Robert Kiyosaki, kojarzony przede wszystkim jako autor książki „Bogaty ojciec, biedny ojciec”, jest nastawiony zdecydowanie mniej optymistycznie i ostrzega przed nadchodzącym załamaniem rynku akcyjnego.

Robert Kiyosaki przewiduje krach rynku akcyjnego

W jednym z ostatnich Tweetów, Kiyosaki stwierdził, że preferuje większą kontrolę nad inwestycjami, dlatego nie kupuje akcji i obligacji, jednak tych, którzy lokują w nich swój kapitał, ostrzegł przed tym, że „zbyt wiele wskazuje na poważne załamanie”.

Obok spadków cen spółek na giełdach, influencer przewiduje depresję gospodarczą, a jego opinia stoi w zdecydowanej kontrze do tego, jak inwestorzy postrzegają sytuację dzisiaj.

Źródło: Twitter

Od początku roku S&P 500 wzrósł 17%, a napędzany zainteresowaniem sztuczną inteligencją indeks technologiczny NASDAQ osiągnął zwrot rzędu 35%.

Jednym z powodów takiego obrotu spraw jest zmiana oczekiwań wobec FED-u. 

Inflacja w Stanach Zjednoczonych znajduje się coraz bliżej celu banku centralnego, co sprawia, że aktualny konsensus zakłada rychłe zakończenie polityki zacieśniania warunków finansowych. Co więcej, niektórzy mają nadzieję, że już niedługo, Powell może zacząć obniżać koszty długu, co podtrzyma nową hossę.

Bańka AI i przedwczesny optymizm

Jednakże wszystko to jest tylko hipotezą, a sam Kiyosaki nie jest tutaj jedynym czarnowidzem. 

Sam fakt, że inflacja wydaje się wracać do poziomu pożądanego przez FED, wcale nie oznacza, że w przyszłości nie okaże się ona trudniejsza do opanowania, niż teraz wydaje się inwestorom. Jerome Powell i inni członkowie FOMC wielokrotnie podkreślali przecież, że obawiają się niedoszacowania ryzyka i przedwczesnego zakończenia cyklu.

Indeks NASDAQ podczas bańki internetowej w latach 1995-2002.

Co więcej, moda na spółki zajmujące się sztuczną inteligencją, która pomogła indeksowi NASDAQ, przez niektórych porównywana jest do bańki Dot-Com, w której, by zebrać pieniądze od inwestorów, wystarczyło zadeklarować, że nasza spółka ma cokolwiek wspólnego z internetem. 

Z tego względu, wyceny firm takich jak Nvidia mogą wydawać się zdecydowanie zbyt wysokie, a moment, w którym tłum zorientuje się, że jego nastawienie do nowej technologii było zbyt optymistyczne, może zakończyć się katastrofą.

Autor: Maciej Halikowski

Jesteś traderem?

Pomóż innym i oceń swojego brokera! Skorzystaj z wyszukiwarki lub znajdź go na liście.



Najnowsze wiadomości:

Roaring Kitty wraca, GameStop rośnie, ale powtórki z 2021 raczej nie będzie.

RoaringKitty powrócił po trzech latach przerwy. Jego tweet wysłał cenę akcji GameStopu kilkaset procent wyżej, ...

Kolejna firma prop-tradingowa idzie na dno. Imperium kasyn CFD wali się w ekspresowym tempie.

Od momentu wstrzymania działalności MyForexFunds w 2023 roku, branżę prop-tradingową nawiedzają plagi egipskie. Właśnie zamknięto kolejną, ...

Obroty na giełdach kryptowalut spadły o ponad 60% po Halvingu BTC

Po imponującym marcu, który przyniósł rekordowe wolumeny transakcyjne na głównych giełdach kryptowalut, kwiecień zaskoczył rynki ...

BNB zbliża się do ceny 600 USD. KangaMoon zbiera 6 mln w przedsprzedaży

Dynamika rynku kryptowalut jest niezwykła i burzliwa, a codziennie pojawiają się nowe tokeny. Miłośnicy cyfrowych ...
Przewiń na górę
Exit mobile version