Hiszpańska skarbówka zidentyfikowała 15 000 posiadaczy kryptowalut
Wysiłki hiszpańskich organów podatkowych mające na celu zidentyfikowanie podmiotów posiadających kryptowaluty przynoszą pierwsze efekty. Po wszczęciu dochodzenia w sprawie kilku firm na początku tego roku, tamtejszy skarb państwa wypracował prawdopodobnie sposób, dzięki któremu będzie mógł wprowadzić podatek od kryptowalut.
Jak donosi El Pais, w kwietniu tego roku hiszpański skarb państwa zażądał informacji dotyczących ilości posiadanych kryptowalut od 60 różnych instytucji. Wśród nich znajduje się 16 dużych banków, 40 firm, które umożliwiały dokonywanie płatności w popularnych krypto oraz dostawcy usług płatniczych, krypto-giełdy oraz operatorzy bankomatów. Wyniki analizy są już dostępne i wygląda na to, że skarb państwa będzie mógł wprowadzić pewien rodzaj podatku kryptowalutowego. Według gazety prośba instytucji o informacje dostarczyła listę w sumie 15 000 podatników, którzy posiadają wirtualne waluty. Z raportu nie wynika jednak, czy dotyczy to tylko osób fizycznych, czy również firm.
Obecnie w Hiszpanii wszelkie zyski kapitałowe wynikające z obrotu kryptowalutami podlegają stawce podatku od 19% do 23%. Wysokość stawki zależy od wysokości zysków. Tak też trudno się obecnie zorientować, w jaki sposób władze tego kraju zdecydują się wprowadzić nowy podatek. Nawet jeśli władze namierzyły posiadaczy kryptowalut, to ciężko będzie skłonić ich do zapłaty. Po pierwsze, w końcu większość kryptowalut działa na indywidualnych zasadach i rzadko kiedy wypłacane są dywidendy za ich posiadanie. Po drugie, trudno jest wybrać w jaki sposób obliczyć kwotę pieniężnej, którą podatnik jest winien fiskusowi – zwłaszcza w przypadku waluty, która może stracić jedną trzecią wartości w ciągu kilku dni. Ponadto wydaje się mało prawdopodobne, aby organ podatkowy akceptował płatności w popularnych krypto.
W związku z tym najbardziej prawdopodobne jest, że władze hiszpańskie utworzą po prosu podatek, który nie będzie służyć jako wsparcie dla budżetu państwa, a bardziej jako sposób zapobiegania oszukańczej działalności w przemyśle kryptowalut.