Klienci spółki Forex CT stracili co najmniej 54 mln USD
Likwidatorzy upadłego australijskiego brokera Forex Capital Trading (Forex CT) opublikowali w zeszłym tygodniu raport, w którym ujawnili, że zidentyfikowali co najmniej 11 174 byłych klientów platformy. Ponadto stwierdzili, że straty poniesione przez klientów wzrosły do co najmniej 77,4 mln AUD (54,21 mln USD) i prawdopodobnie jeszcze wzrosną.
Spółka Forex CT świadczyła usługi w zakresie handlu na rynku forex i kontraktów CFD do czerwca 2020 roku. Platforma z siedzibą w Melbourne działała na podstawie licencji wydanej przez Australijską Komisję Papierów Wartościowych i Inwestycji (ASIC), ale poważnie naruszyła przepisy, stosując sprzedaż metodą tzw. „kotłowni”.
Broker działał spoza Australii
Trzej likwidatorzy ze spółki FTI Consulting podkreślili, że broker „w dużym stopniu opierał swą działalność na wprowadzaniu w błąd, zwodniczym działaniu i nieuczciwym postępowaniu”. Spółka koncentrowała się na mniej zorientowanych inwestorach, stosując agresywne taktyki sprzedaży i agresywne kampanie marketingowe z jurysdykcji, w których nie ma prawie żadnego nadzoru nad rynkiem finansowym, aby uniknąć jakichkolwiek konsekwencji w Australii.
W ostatnim raporcie likwidatorzy ujawnili, że tylko 10,5% zidentyfikowanych klientów Forex CT osiągnęło zyski na platformie. Starszy dyrektor zarządzający FTI Consulting Daniel Woodhouse zaapelował również do byłych klientów Forex o zgłaszanie potencjalnych roszczeń wobec brokera. Umożliwi to likwidatorom złożenie żądań o wypłatę roszczeń przez spółkę macierzystą Forex CT, Invesus Group Ltd na Gibraltarze.
Wysoka kara dla dyrektora
Nielegalne praktyki platformy handlowej zostały zauważone przez ASIC w 2019 roku, a licencja spółki została unieważniona w czerwcu 2020 roku. Ponadto regulator podjął działania i otrzymał zgodę sądu na nałożenie na brokera kary pieniężnej w wysokości 20 mln AUD.
Regulator objął również jedynego dyrektora Forex CT, Shlomo Yoshaia, zakazem oferowania usług finansowych przez dziesięć lat i nałożył na niego dodatkową karę w wysokości 400 000 AUD. Yoshai zdecydował się na współpracę z regulatorem, który obniżył pierwotną proponowaną karę dla spółki w wysokości 70 mln AUD.