menu

Strona Główna > Newsy > Krypto-giełdy pobierają nawet 250x większe prowizje od zwykłych giełd

Krypto-giełdy pobierają nawet 250x większe prowizje od zwykłych giełd


Do takiego wniosku doszedł światowej sławy trader i ekonomista, Alex Krüger.

W serii tweetów opublikowanych w czwartek, 28 marca br., Krüger porównał tabele prowizji obowiązujące w najpopularniejszych platformach wymiany kryptowalutowej z opłatami pobieranymi przez brokerów i giełdy tradycyjne.

Alex Krüger i jego spostrzeżenia dotyczące rynku kryptowalutowego

Według ustaleń Krügera standardowa stopa opłat dla klientów, którzy osiągają najniższy poziom 30-dniowego wolumenu obrotu (czyli dla zdecydowanej większości użytkowników), wynosi średnio aż 0,33% wykonywanych transakcji.

Przywoływany trader i ekonomista zdaje sobie sprawę z faktu, że zmienne rynki generują wysokie koszty transakcyjne. Lecz jego zdaniem krypto-giełdy inkasują zbyt duże prowizje uwzględniając nawet takie uwarunkowania.

„W ciągu ostatnich 2,5 roku BTC był 12-krotnie bardziej zmienny niż euro i 7-krotnie bardziej zmienny niż S&P 500. Opłaty za kryptowaluty są ciągle zbyt wysokie, nawet po skorygowaniu o ich względną zmienność” – możemy przeczytać w tweecie Alexa Krügera.

Choć na pierwszy rzut oka stopa rzędu 0,33% nie wydaje się być przesadnie obciążająca, porównajmy sobie następujące przypadki.

Na przykład firma Fidelity Investments z siedzibą w Bostonie pobiera od inwestorów stałą opłatę w wysokości 4,95 USD za transakcję niezależnie od tego, czy jest ona warta 500 czy 50 tys. USD.

Tymczasem wymiana o wartości 50 tys. USD na typowej giełdzie kryptowalutowej wygenerowałaby koszt rzędu 165 USD, co wynosi ponad 33 razy więcej niż we wcześniejszym przypadku.

Najdroższe wymiany na Gemini i Coinbase

W kolejnych tweetach Krüger odwoływał się do platformy Coinbase. Popularna krypto-giełda pobiera nawet 0,5% za zajmowanie krótkich i długich pozycji. Natomiast inwestorzy korzystający z Oandy, tradycyjnej giełdy walutowej, zostaną obciążeni w porównywalnej sytuacji jedynie 0,008% prowizją. Różnica w wielkości opłat to zatem 6250%.

Aczkolwiek najdroższą platformą wymiany okazuje się Gemini, która zazwyczaj pobiera 2% za zajmowanie pozycji – o 400% więcej od Coinbase i o 377% więcej niż Kraken.

Oznacza to, że w porównaniu z 0,008% prowizją Oandy, opłaty Gemini są 250-krotnie wyższe.

Co przyniesie przyszłość dla rynku krypto?

Wiele ekspertów sądzi, że jeśli rynek kryptowalutowy będzie prężnie się rozwijał, a krypto-giełdy rozszerzą swoją ofertę o większą liczbę opcji i instrumentów finansowych, wówczas w przyszłości mogą pojawić się znacznie mniejsze opłaty w tym segmencie.

Autor: Łukasz Gałczyński

Jesteś traderem?

Pomóż innym i oceń swojego brokera! Skorzystaj z wyszukiwarki lub znajdź go na liście.



Najnowsze wiadomości:

donald trump

Według Trumpa inflacji nie ma. Amerykanie twierdzą inaczej.

Ostatni spadek inflacji PPI zachęcił Donalda Trumpa do kolejnych ataków na Fed. Zdaniem prezydenta “inflacji ...
kraken ai

Giełda Kraken wchodzi w świat prop tradingu. Klienci będą mogli handlować „bez ryzykowania własnych środków”

Jedna z największych platform krypto - Kraken, ogłosiła przejęcie firmy Breakout, działającej w modelu internetowego ...
wykresy gielda ai

Na giełdach zadebiutowała kolejna kryptowaluta związana z Donaldem Trumpem

Na giełdach kryptowalut, włączając w to gigantów takich, jak Binance, Coinbase i Bybit, wystartowało publiczne ...
mezczyzna kobieta ai

Małżeństwo przez 7 lat udawało doświadczonych inwestorów. Oszukali znajomych na 3.9 mln dolarów

Małżeństwo z Nowej Zelandii przyznało się do udziału w oszustwie, w którym od 2014 roku ...
Przewiń na górę