Największy chiński deweloper, Evergrande, bliski bankructwa
Do niedawna największa spółka deweloperska na świecie jest zagrożona bankructwem, które może zachwiać chińskim rynkiem nieruchomości oraz giełdą. China Evergrande jest zadłużone na ponad 300 mld USD.
Spółka, wymieniana jeszcze w sierpniu jako największy deweloper na świecie z wyceną przekraczającą 350 mld dolarów, ogłosiła już dwukrotnie, że wkrótce może dojść do sytuacji, w której nie będzie w stanie spłacać swoich zobowiązań. Do 23 września Evergrande musi pokryć 83,5 mln USD z tytułu odsetek , a sześć dni później kolejne 47,5 mln USD. Ceny akcji spółki spadły w tym roku o ponad 80%.
Evergrande posiada ponad 1300 projektów mieszkaniowych w 280 chińskich miastach, a jej ramię ds. zarządzania nieruchomościami kolejne 2800 inwestycji. Spółka jest aktywna w 7 branżach, wśród których można wymienić: pojazdy elektryczne, opiekę zdrowotną, produkty konsumenckie, produkcję telewizyjną i wideo, czy park rozrywki. Firma zatrudnia 200 000 pracowników, ale pośrednio może tworzyć miejsca pracy dla ponad 3,8 mln ludzi rocznie.
Wielu komentatorów zakładało, że deweloper jest zbyt duży by upaść i ostatecznie uzyska pomoc chińskich władz. Przeciwko tym twierdzeniom wystąpił Hu Xijin, redaktor naczelny Global Times, który stwierdził, że firma nie powinna liczyć na ratunek ze strony państwa. Gazeta jest znanym narzędziem do wyrażania nieoficjalnego stanowiska Komunistycznej Partii Chin.
Czy chińskie władze pomogą Evergrande?
Evergrande jest tak duży, że konsekwencje jego upadku mogą rozlać się na rynki poza Chinami – twierdzi CNBC. Portal zebrał opinie ekspertów, którzy przedstawiają różne, mniej lub bardziej katastroficzne, wizje bankructwa spółki. Do tych drugich zalicza się Mark Williams, główny ekonomista Capital Economics ds. Azji, który komentował:
Upadek Evergrande byłby największym testem, z jakim chiński system finansowy musiał zmierzyć się od lat.
Williams zaznacza, że na liście priorytetów chińskich władz może być ochrona 1,2 mln obywateli, którzy kupili od dewelopera nieukończone mieszkania. Ostatni na liście osób do spłaty będą zaś posiadacze akcji spółki. Zdaniem analityka, władze chin mogą postawić na jej restrukturyzację i rozdzielenie trwających budów pomiędzy mniejszych podwykonawców. W upadek spółki nie wierzy z kolei Dan Wang, ekonomista w Hang Seng Banku, który powiedział:
Evergrande jest bardzo ważnym deweloperem i byłby to silny sygnał, gdyby coś mu się stało. Wierzę, że rząd centralny, a nawet bank centralny, będą próbowały ratować Evergrande.
Kto ma rację? 23 września wszystko stanie się jasne.