Rosyjscy brokerzy zabiegają o pozwolenie na obsługę kryptowalut
Stowarzyszenie Dealerów Forex (AFD) prowadzi rozmowy z bankiem centralnym Rosji i próbuje przekonać go, żeby pozwolił lokalnym brokerom poszerzyć usługi o handel kontraktami CFD na kryptowaluty.
AFD to samoregulacyjna organizacja, w której skład wchodzą wszyscy rosyjscy brokerzy Forex. W tej chwili należą do niej trzy spółki. Surowe przepisy, wprowadzone przez państwo w celu ograniczenia liczby oszustw, przyniosły odwrotny skutek, uderzając przede wszystkim w legalnych dostawców usług, którzy upadli lub przenieśli się za granicę. Mimo to ostatni brokerzy Forex z rosyjską licencją nie składają broni.
W przeciągu ostatnich 11 miesięcy pojawiło się dla nich wiele zmian na lepsze. Od końca lipca ubiegłego roku, rosyjscy brokerzy otrzymali możliwość sprzedaży kontraktów CFD na akcje. Do tego momentu instrument, znajdujący się w ofercie praktycznie wszystkich brokerów z innych stron świata, był dla nich niedostępny. Informacje o pozwoleniu wygłaszał sam prezes Banku Centralnego Rosji, który mówił, że instytucja zamierza poszerzyć ofertę brokerów, którzy wcześniej obsługiwali wyłącznie handel walutami.
Kolejnym krokiem w dobrą stronę było pozwolenie na rejestrowanie klientów online. Do początku tego roku, osoby chcące założyć konto u jednego z rosyjskich brokerów, musiały przyjść osobiście do jego biura. Obowiązek ten został zniesiony dekretem Banku Centralnego z 11 stycznia.
Czy brokerzy mają szansę na nowy produkt?
Przedstawiciele rosyjskich brokerów argumentują, że przyznanie im prawa do sprzedaży kontraktów CFD na kryptowaluty, pozwoli ograniczyć oszustwa, ponieważ mieszkańcy kraju zwrócą się do regulowanych pośredników.
Tak śmiały eksperyment zapewniłby bezpieczeństwo, przejrzystość, dostępność i pozwoliłby uniknąć oszustw związanych z kryptowalutami – komentował Wladimir Kostjukow, zastępca dyrektora generalnego VTB Capital Forex, którego słowa przytacza portal prime.ru.
W tym przypadku klienci otrzymują jednak produkt finansowy oparty jedynie na kursie wybranej kryptowaluty. Czy tego rodzaju ekspozycja okaże się czymś, co rzeczywiście przyciągnie rzesze nowych klientów? Nie jest to pewne. Ponadto najpierw musi pojawić się zielone światło ze strony banku centralnego. Na ten moment instytucja nie odniosła się do sprawy.