Rynek ropy w Nigerii stoi w obliczu kryzysu, połowa produkcji nie znajduje nabywców
Rynek ropy w Nigerii boryka się obecnie z istotnym nadwyżką, gdyż prawie połowa przewidywanej na przyszły miesiąc produkcji nie znalazła jeszcze nabywców. Przyczyną, jak zauważyli handlowcy, jest częściowo niedawne żądanie zwrotu podatków, które zburzyło zaufanie firm transportowych do przewozu baryłek z zachodnioafrykańskiego kraju.
Kluczowe punkty:
- Niewydana ropa z Nigerii gromadzi się w wyniku obaw handlowców przed żądaniem zwrotu podatków.
- Nieufność firm transportowych może wpłynąć na eksport i przychody z ropy w Nigerii.
- Wyjaśnienia rządu dotyczące sześciomiesięcznego okresu karencji na spełnienie żądania podatkowego nie przywróciły jeszcze sprzedaży.
- Nadwyżka ropy pokazuje, że mimo ograniczeń dostaw na całym świecie, rynek ropy naftowej nie jest równomiernie napięty we wszystkich regionach.
- Podczas gdy sprzedaż w Nigerii spowalnia, rynek ropy naftowej w Angoli kwitnie, ukazując kontrast w afrykańskich gospodarkach naftowych.
Podatki wsteczne i nadmiar ropy
Fala niepokoju przetoczyła się przez handlarzy ropy w Nigerii w wyniku nieoczekiwanego żądania zwrotu podatków od firm transportowych. Rezultatem tego ruchu jest to, że prawie połowa ropy wyprodukowanej w nadchodzącym miesiącu pozostaje niesprzedana. Firmy transportowe, niepewne wobec nowego obowiązku podatkowego, są niechętne do wysyłania statków do pobrania baryłek z Nigerii.
Rząd stara się złagodzić ten kryzys, udzielając sześciomiesięcznego okresu karencji na uregulowanie zaległych podatków. Handlowcy jednak argumentują, że konieczne są dalsze działania w celu rozwiązania problemu i ożywienia sprzedaży ropy.
Wpływ na globalny rynek
Ta nadwyżka niewydanej ropy wskazuje, że pomimo ograniczeń dostaw od czołowych producentów ropy, rynek naftowy nie jest równomiernie napięty we wszystkich regionach. Zgodnie z wypowiedziami handlarzy ropy z Afryki Zachodniej, około 20 do 22 ładunków pozostaje niewydane na lipiec, co stanowi mniej więcej połowę całej produkcji. Każda przesyłka zazwyczaj składa się z miliona baryłek.
Żądanie zwrotu podatków stanowi poważne zmartwienie dla firm transportowych, ponieważ domaga się zapłaty zaległych należności z lat 2010-2019. W rezultacie koszty transportu ropy z Nigerii wzrosły powyżej średniej z dotychczasowej części roku, co wpływa na ogólną opłacalność ropy nigeryjskiej.
Kontrastujące losy rynków
Podczas gdy Nigeria boryka się ze słabymi wynikami sprzedaży ropy, Angola prezentuje wyraźny kontrast. Naftowa gospodarka południowoafrykańskiego kraju cieszy się ożywioną sprzedażą ropy, a zapasy na lipiec zostały całkowicie wyprzedane. Podobna sytuacja dotyczy Gabonu i Czadu, gdzie większość dostaw ropy na lipiec została sprzedana. Popyt na ciężką ropę z Angoli pozostaje silny, szczególnie w Chinach, co kontrastuje z odpowiedzią rynku na produkcję Nigerii.