„Viczi” ciągle bez BMW i bez obiecanych pieniędzy
Minęło już kilkanaście miesięcy od rozstrzygnięcia konkursu „Przewaga na starcie”, lecz jego zwycięzca ciągle nie otrzymał obiecanego mu BMWi8. Ukrywający się pod tajemniczym pseudonimem „Viczi”, pan Dawid S. z Krakowa, w sposób spektakularny został w marcu 2015 roku zwycięzcą konkursu organizowanego przez HFT Brokers, dotychczas jednego z najbardziej ekscytujących na rynku forex. W ciągu zaledwie czterech tygodni „Viczi” zamienił początkowe 10 tys. wirtualnych pieniędzy, przyznane każdemu uczestnikowi konkursu na starcie, w kwotę wysokości 900 tys.! Tym sposobem osiągnął nieprawdopodobną stopę zwrotu równą 9000 procent i jednomyślnie wygrał „Przewagę na starcie”. Problem w tym, że BMWi8 nigdy nie stanęło pod domem pana Dawida.
Dla zwycięzcy konkursu HFT Brokers przygotowało nagrodę specjalną – ekskluzywne BWMi8, równe wartości 600 tys. złotych. Samochód został zaprezentowany „Viczi” na uroczystej gali honorującej czempionów akcji promocyjnej HFT Brokers. Z czasem okazało się, iż był to jedynie zgrabny miraż. Pan Dawid nigdy nie miał okazji wypróbować obiecanego mu BMWi8. Równowartości w realnej gotówce również.
Jak podaje money.pl dalszą część historii Dawida możemy oprzeć jedynie na aktach sądowych do których WP money uzyskało dostęp, gdyż ani pan Dawid ani jego mecenas nie chcą udzielać komentarzy w tej sprawie. Pomiędzy stronami podjęto decyzję, że w zamian za BWMi8 zwycięzca konkursu powinien otrzymać od HFT Brokers kwotę równą 469 tys. złotych, mniejszą niż rzeczywista wartość gwarantowanego BMWi8 (597 tys. złotych).
Interesujący wydaje się fakt, że „Viczi” nie podpisał umowy dotyczącej wypłaty nagrody w formie gotówki z fundatorem nagrody MullenLow, nie podpisał jej również z HFT Brokers, a z V Capital – podmiotem będącym dominującym akcjonariuszem spółki HFT Group, sprawującej kontrolę nad HFT Brokers. Została ona zawarta z panem Tomaszem Rulkiem, członkiem zarządu HFT Brokers, co ciekawe legitymującym się tutaj jako prezes V Capital. Jak informuje pan Tomasz Rulka:
– Zwycięzca zrezygnował z odebrania nagrody rzeczowej na rzecz rozliczenia gotówkowego.
Pod koniec marca na konto pana Dawida wpływa od V Capital 100 tys. złotych, czyli suma nawet nie będąca bliską do obiecanego 469 tys. złotych. Przelew został zatytułowany jako pierwsza transza, choć pomiędzy stronami nie było zawarte porozumienie o żadnych transzach. Przez kolejne miesiące mecenas „Viczi” daremnie wzywał spółkę do wysłania reszty należnych pieniędzy. Ostatecznie sprawa trafiła do sądu. We wrześniu sąd orzekł na korzyść pana Dawida, że spółka winna wypłacić „Viczi” 369 135, 81 zł wraz z odsetkami oraz pokryć koszty procesu sądowego. Do tej pory jednak pan Dawid nie otrzymał żadnej kolejnej transzy.
Tomasz Rulka deklaruje, że spółka wypłaci graczowi należną dalszą część pieniędzy. W jego deklaracji nie pojawia się jednak żaden sprecyzowany termin.
Obiecanej nagrodzie pana Dawida na pewno nie pomoże fakt, że pod koniec października spółka HFT Brokers zrezygnowała z działalności na rynku Forex, pomimo, iż wcześniej spółka była wielokrotnie nagradzana w prestiżowych konkursach branżowych, m.in. przez FxCuffs. Wycofanie tłumaczone jest udziałem spółki jako:
nieefektownym ekonomicznie oraz obarczonym zbyt wysokim ryzykiem niepewności co do przyszłych wyników.
Aktualizacja: