Złe dane ze światowych rynków zapowiadają nadchodzącą recesję
W środę światowe rynki akcji drugi dzień z rzędu notowały spadki, a rentowność obligacji obniżyła się w związku z rosnącymi obawami, że decydenci polityczni, którzy dążą do ograniczenia inflacji, doprowadzą gospodarki swoich krajów do recesji.
Seria słabych danych z Europy i Stanów Zjednoczonych nie przeszkodziła jednak szefom banków centralnych w zaostrzeniu retoryki. Dane z wtorku pokazały, że zaufanie amerykańskich konsumentów spadło w czerwcu do 16-miesięcznego minimum, ale kilku decydentów Rezerwy Federalnej zapowiedziało dalsze podwyżki stóp procentowych, powołując się na potrzebę opanowania inflacji.
Dane z USA, po szeregu fatalnych danych o zaufaniu konsumentów w Europie, spowodowały gwałtowne spadki na Wall Street, a indeksy S&P 500 i Nasdaq straciły odpowiednio 2% i 3%.
Słabsze nastroje odnotowano również w środę: azjatycki indeks ex-Japan spadł o 1,4%, a europejski indeks akcji spadł o 0,3%. Rentowność amerykańskich i niemieckich obligacji 10-letnich spadła o 5-6 punktów bazowych, przy czym rentowność tych pierwszych obniżyła się o ponad 30 punktów bazowych w stosunku do maksimów z połowy czerwca. Po publikacji danych o rocznej inflacji w niemieckich landach na poziomie 7,5%-7,9%, w dalszej części dnia spodziewany jest odczyt czerwcowy na poziomie 8%.
Cena ropy znów rośnie
Obawy dotyczące inflacji są dodatkowo podsycane przez trzy kolejne dni wzrostów cen ropy naftowej, które sprawiły, że kontrakty terminowe na ropę Brent przekroczyły poziom 117 USD za baryłkę. – Rynek utknął w impasie pomiędzy pogarszającymi się warunkami makroekonomicznymi i groźbą recesji, a najsilniejszym fundamentalnym układem na rynku ropy naftowej od dziesięcioleci, a może nawet od zawsze – wskazał Mike Tran z RBC Capital.
Grupa eksporterów ropy naftowej OPEC+ rozpoczęła w środę dwudniowe spotkanie, ale nie należy oczekiwać większych zmian w polityce. Minister energetyki Zjednoczonych Emiratów Arabskich Suhail al-Mazrouei poinformował już, że jego kraj wydobywa prawie tyle, ile jest w stanie.