Znany trader z WallStreetBets otrzymał wezwanie do sądu
Amerykańskie organy regulacyjne wezwały do sądu jednego z traderów z grupy WallStreetBets. Użytkownik o nicku DeepFuckingValue ma opowiedzieć o swojej roli w pompie Gamestop.
DeepFuckingValue, czyli Keith Gill – trader z WallStretBets, który zarobiÅ‚ w styczniu 48 mln USD, otrzymaÅ‚ wezwanie do sÄ…du – poinformowaÅ‚ Boston Globe. Organy nadzoru papierów wartoÅ›ciowych w Massachusetts badajÄ… czy pompowanie akcji Gamestop byÅ‚o zgodne z prawem. Regulator podejrzewa, że Keith mógÅ‚ zÅ‚amać przepisy zwiÄ…zane z udzielaniem porad inwestycyjnych. Oprócz wpisów na Reddicie, DeepFuckingValue publikowaÅ‚ także nagrania na YouTube. Jego konto, na którym opowiadaÅ‚ o pompie nosiÅ‚o nazwÄ™ „Roaring Kitty”.
Według Boston Globe Keith Gill pracował do zeszłego miesiąca w dużej firmie ubezpieczeniowej MassMutual. Zajmował w niej stanowisko doradcy finansowego i posiadał wymagane licencje. Organ nadzoru papierów wartościowych z Massachusetts chce zapytać go m.in. o to, czy umieszczał wpisy na Reddicie jako licencjonowany doradca czy w ramach hobby.
W świetle prawa, DeepFuckingValue powinien zgłosić to swojemu pracodawcy, który twierdzi, że nie wiedział o postach publikowanych przez byłego pracownika. NewYorkTimes podaje z kolei, że Keith Gill złożył zawiadomienie 21 stycznia, czyli na tydzień przed 10-krotnym wzrostem cen akcji GME. Gdy doszło do pompy był nadal zatrudniony w MassMutual.
Pompa WallStreetBets
Akcje Gamestop należały do najchętniej shortowanych na Wall Street. Zajęcie krótkiej pozycji było dość oczywiste, ponieważ spółka stawiała na stacjonarną sprzedaż gier. W warunkach pandemii oraz rosnącej roli internetowych platform, w dużej mierze straciło to ekonomiczny sens. Na pomoc tonącej firmie rzuciły się jednak miliony osób, skupionych w grupie WallStreetBets na forum Reddit. Masowe kupno akcji GME sprawiło, że ich cena odbiła się od dna (20 dolarów) i w pewnym momencie sięgnęła 500 dolarów. Do pompy Gamestop zaczęły dołączać wkrótce akcje innych spółek, shortowanych przez fundusze z Wall Street.
Gdy duzi gracze zaczÄ™li tracić poważne pieniÄ…dze okazaÅ‚o siÄ™ jednak, że majÄ… potężnych sojuszników. ByÅ‚y to platformy tradingowe, z których korzystali chÄ™tnie amatorzy skupieni wokół WallStreetBets – m.in. popularna aplikacja dla millenialsów, czyli Robinhood. Wkrótce pojawiÅ‚y siÄ™ na nich ograniczenia w handlu niektórymi akcjami. W rezultacie po nagÅ‚ej pompie, nastÄ…piÅ‚y gwaÅ‚towne spadki.
Obecnie notowania Gamestop (GME) oscylują w okolicy 50 USD. Wielu użytkowników grupy WallStreetBets straciło swoje pozycje, co osłabiło ich zapał. Co zostanie po ruchu społecznym, który na kilka dni zachwiał amerykańskim rynkiem? Nikt nie zna odpowiedzi na to pytanie, ponieważ najwidoczniej właśnie teraz przychodzi czas na ruch ze strony organów regulacyjnych.