Amerykański regulator okiełznał Johna McAfee
Ekscentryczny milioner i twórca popularnego systemu antywirusowego John McAfee zawiesił współprace reklamowe z projektami ICO ze względu na naciski ze strony Amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC). Jest to niespodziewany zwrot akcji, gdyż popularny promotor krypto jeszcze tydzień temu kazał regulatorowi się ”odpi***”.
McAfee za pomocą swojego ulubionego medium, czyli Twittera, udostępnił taki oto post:
Ze względu na zagrożenia ze strony SEC nie współpracuję już z ICO ani ich nie polecam, a ci, którzy tworzą ICO, mogą z niecierpliwością oczekiwać aresztowania. To niesprawiedliwe, ale taka jest rzeczywistość. Piszę artykuł o równoważnej alternatywie do ICO, której SEC nie może dotknąć. Bądźcie cierpliwi.
Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) w listopadzie ubiegłego roku ostrzegała celebrytów aby rozważali współprace reklamowe związane z ICO, gdyż promowanie nieuczciwych instrumentów finansowych naruszających przepisy dotyczące papierów wartościowych będzie karane.
McAfee przez ten cały czas ignorował zalecenia amerykańskiego regulatora i za pomocą Twittera reklamował wiele projektów. Jeden post na jego profilu miał rzekomo kosztować 500 tys. USD a odpowiedź na post innego użytkownika 100 tys. USD. Są to ogromne kwoty zważając na to, że serwis z popularnym ptaszkiem jest znany z raczej krótkich wpisów. McAfee odniósł się do tego mówiąc, że .statystycznie każdy tweet przynosił średnio ponad 3 miliony dolarów przychodu dla moich klientów”.