AMF wzywa do zmiany przepisów instrumentów pochodnych

Francuski organ nadzoru rynku papierów wartościowych (AMF) uważa, że UE powinna ustalić zasady obrotu instrumentami pochodnymi, aby uniknąć szkód związanych z Brexitem.

Robert Ophele, przewodniczący AMF, powiedział, że jeżeli zasady dotyczące obrotem instrumentami pochodnymi nie zostaną zmienione, ukara to europejskie banki handlujące w Londynie. Jak wiemy Wielka Brytania opuści Unię Europejską 1 stycznia 2021 roku, co może wiązać się z potencjalnymi szkodami dla europejskiego sektora finansowego.

Europejskie problemy

Spore podatki od przychodów firm i transakcji finansowych, a także publiczne niezrozumienie sektora finansowego i technologii, na której się on opiera, to tylko niektóre z czynników, które hamują postęp Europy kontynentalnej. W tym czasie Wielka Brytania, Ameryka Północna, Australia oraz regiony Azji opanowały najbardziej wydajny i wysoce zaawansowany ekosystem finansowy, który napędza światowe gospodarki.

Francuski organ nadzoru AMF twierdzi, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, banki w Unii Europejskiej prowadzące transakcje w Londynie, muszą korzystać z systemu handlowego z siedzibą w UE lub zatwierdzonego przez UE. Za to brytyjskie przepisy zobowiązują brytyjskich kontrahentów do handlu na platformie zatwierdzonej w Wielkiej Brytanii, co sprawia, że ​​transakcje transgraniczne są niepraktyczne.

Europejski Urząd Nadzoru Giełd i Papierów Wartościowych (ESMA) powiedział, że będzie tylko monitorował sytuację. Po tej wypowiedzi przewodniczący AMF odpowiedział:

„Jeśli to zrobimy, będzie za późno. Szkoda zostanie wyrządzona.”

Zwrócił również uwagę na to, że większość transakcji, których dotyczą przepisy, odbywa się w Londynie, co oznacza, że ​​70% wolumenów obsługiwanych przez banki UE jest zagrożonych utratą.

Wartość UK dla UE

W branży walutowej Londyn jest absolutną potęgą i jednym z najważniejszych na świecie ośrodków dla całej branży usług finansowych. Jest to gigantyczny producent przychodów.

Brytyjski sektor międzybankowy odpowiada za 49% wszystkich przepływów zleceń walutowych i składa się z brytyjskich i międzynarodowych banków z siedzibą w Londynie. Oznacza to, że ​​Londyn jest prawdziwym wolnym rynkiem, bez kontroli nad bankami i podmiotami niebankowymi. amf