Australijscy inwestorzy oszukani na 48 mln AUD
Najnowsze dane udostępnione przez Scamwatch (organ Australijskiej Komisji Konkurencji i Konsumentów) wskazują, że w wyniku oszustw inwestycyjnych popełnionych w pierwszych trzech kwartałach bieżącego roku Australijczycy zanotowali straty w wysokości przekraczającej 48 mln AUD.
W okresie objętym raportem Scamwatch, komisja zanotowała 3899 zgłoszeń dotyczących oszustw inwestycyjnych. Największe straty zanotowano w lipcu (ponad 12,5 mln AUD). Najwięcej skarg wpłynęło od inwestorów w wieku 25-34 lat, natomiast największe straty ponieśli inwestorzy w grupie wiekowej 35-44 lat. Dla porównania, w roku 2018 Australijczycy złożyli 3508 skarg związanych z oszustwami inwestycyjnymi i zgłosili straty w wysokości 38,85 mln AUD. Co ciekawe, w ubiegłym roku również lipiec był miesiącem o największej kwocie strat.
Zdecydowana większość oszustw inwestycyjnych związana jest z tradycyjnymi rynkami takimi jak akcje, nieruchomości i surowce. Oszuści zwykle przekonują swoje ofiary, że są brokerami lub menedżerami portfeli inwestycyjnych i oferują „wyjątkowo korzystne” inwestycje w produkty, które wkrótce znacząco zyskają na wartości. Twierdzą przy tym, że inwestycja wiąże się z minimalnym ryzykiem i zapewnią wysoki i bardzo szybki zysk.