Chiny blokują strony FXCM, FxPro, XM i innych brokerów
FinanceFeeds donosi, że strony międzynarodowych brokerów kierowane na Chiny zostały całkowicie zablokowane przez chiński rząd. Obecnie nie ma możliwości dostać się na nie przebywając w Państwie Środka.
Chiny znane są ze swoich aspiracji do pełnej kontroli zarówno swoich obywateli jak i przedsiębiorstw działających na ich terenie. Dążenia te obejmują również internet, gdzie rząd Chiński kontroluje jego najważniejsze aspekty, wykorzystując armię 2 mln specjalistów i współpracę z lokalną wyszukiwarką Baidu.
Obecnie by świadczyć usługi Forex/CFD w Chinach trzeba spełnić szereg wymogów i być w pełni zlokalizowanym na terenie tego kraju. Firma musi być zarejestrowana w Chinach, a jej główni właściciele muszą być chińskimi obywatelami. By móc świadczyć usługi komercyjne przez internet potrzebna jest specjalna licencja wydawana przez rząd, pozwalająca na rejestrację domeny .cn. Również hosting musi być zlokalizowany w Chinach. Dodatkowo rząd musi mieć pełny wgląd w działania komercyjne prowadzone przez sieć, uwzględniając wgląd w dane wysyłane do i z Chin.
Właśnie z racji na te zasady zostały zablokowane strony brokerów detalicznych z innych krajów, które kierowały swój przekaz do obywateli chińskich. Zostały zablokowane m.in. strony XM, FxPro czy FXCM.
Ponadto w poprzednim miesiącu rząd zablokował również port 443 w niektórych lokalizacjach, co uniemożliwiło połączenie platform MT4 z serwerami brokerów. Główną przyczyną był fakt, że port 443 jest bardzo mocno zabezpieczony i uniemożliwia przechwytywanie przesyłanych przez niego danych, co nie spodobało się partii komunistycznej.
W tej chwili brokerzy spoza Chin działają głównie przez partnerów IB, którzy są zlokalizowani w Chinach oraz posiadają odpowiednie licencje do działania na tym obszarze. Jest to obecnie najszybsze i najtańsze rozwiązanie by dostać się do tego hermetycznego środowiska.