CySEC zawiesza licencję spółki-matki brokera FXGM
Cypryjska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (CySEC) zawiesiła licencję firmy inwestycyjnej Depaho Ltd – spółki macierzystej brokera FXGM (fxgm.com), który przed dwoma laty trafił na listę ostrzeżeń publicznych KNF.
Głównym powodem odebrania licencji Depaho było świadczenie porad inwestycyjnych i doradztwa bez odpowiednich uprawnień. Dokładnie to samo naruszenie było także przyczyną ostrzeżenia, wydanego przez polską Komisję Nadzoru Finansowego. Oprócz tego CySEC przedstawił także całą listę innych zarzutów. Regulator stwierdził, że Depaho Ltd i jego broker FXGM, wydają się mieć problemy:
- ze spełnianiem warunków udzielonej licencji,
- z procedurami dotyczącymi zapobiegania konfliktom interesów pomiędzy pracownikami a klientami,
- ze świadczeniem usług w najlepszym interesie klienta oraz z uczciwym i profesjonalnym działaniem,
- z rozumieniem oferowanych lub reklamowanych instrumentów finansowych i ich zgodności z interesem klienta,
- z uczciwą, jasną i niewprowadzającą w błąd komunikacją z klientami oraz rzetelnym informowaniem ich o ryzyku i charakterze oferowanych produktów finansowych.
Ponadto regulator uznał, że pracownicy FXGM, którzy zajmowali się udzielaniem informacji o instrumentach finansowych, inwestycjach i innych usługach, mogli nie posiadać wystarczającej wiedzy. Poziom rozumienia rynku i doświadczenia nie był także weryfikowany w odniesieniu do klientów. Tym samym spółka nie oceniała odpowiednio ryzyka jakie mogły dla nich stwarzać konkretne produkty inwestycyjne.
Długa historia naruszeń
CySEC zauważył też, że broker nie dostarczył mu informacji na temat podejmowanych działań naprawczych ani usług świadczonych dla mieszkańców Hiszpanii. Tamtejszy regulator (CNMV) prowadzi własne postępowanie w sprawie Depaho. Spółka otrzymała dwa tygodnie na zlikwidowanie naruszeń, wskazanych przez cypryjski nadzór finansowy. Po tym okresie jej licencja może zostać odebrana na stałe.
Problemy z brokerem FXGM i jego spółką macierzystą nie są niczym nowym. We wrześniu ubiegłego roku firma musiała zapłacić 270 tys. EUR grzywny za naruszenie przepisów inwestycyjnych na Cyprze. Dwa lata temu znalazła się na liście ostrzeżeń publicznych Komisji Nadzoru Finansowego.