ESMA oceni sprawozdawczość finansową w Niemczech
Europejski Urząd Nadzoru Giełd i Papierów Wartościowych (ESMA) oceni reakcję niemieckiego nadzoru finansowego na wydarzenia prowadzące do upadku Wirecard AG.
Zgodnie z ogłoszeniem wydanym przez ESMA, nadzór oceni jakość sprawozdawczości i nadzoru, wykonywanych przez niemiecki BaFIN oraz Financial Reporting Enforcement Panel (FREP). Według europejskiego organu regulacyjnego procedura zostanie zakończona 30 października 2020 roku.
Według oświadczenia ESMA, wysokiej jakości sprawozdawczość finansowa jest podstawą zaufania inwestorów do rynków kapitałowych, a upadek Wirecard podważył to zaufanie. W związku z tym, zdaniem organu, konieczne jest dokonanie szybkiej oceny tych wydarzeń.
Metodologia oceny
Ocena działań BaFIN’u i FREP’u skoncentruje się na stosowaniu przez nich wytycznych w sprawie egzekwowania informacji finansowych (GLEFI). Są to bowiem dwa ograny wyznaczone do nadzoru i egzekwowania informacji finansowych w Republice Federalnej Niemiec.
Zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami BaFIN’u organ ten miał być nie w pełni zdolny do skutecznego wypełniania zasad GLEFI z uwagi na ograniczone kompetencje. Odpowiedzią na to mogą być niedawne deklaracje niemieckiego ministra finansów, który opowiedział się za zwiększeniem uprawnień organu.
GLEFI
ESMA wydała GLEFI w 2014, a następnie w 2017 roku. W stworzeniu wytycznych w sprawie egzekwowania informacji finansowych pomogły wizyty przeprowadzone przez pracowników europejskiego nadzoru u odpowiednich organów regulacyjnych 7 państw członkowskich.
ESMA wskazała wówczas na dobre prawodawstwo Republiki Niemieckiej. Wyróżniła jednak także kilka obszarów wymagających poprawy. Były to:
- procedury obowiązujące zarówno FREP oraz BaFin
- wybór i badanie emitentów
- niezależność i konflikt interesów w FREP
- współpraca między dwoma organami.
Upadek Wirecard
25 czerwca Komisja Europejska wezwała ESMA do przeprowadzenia analizy wyjaśniającej wydarzenia prowadzące do upadku Wirecard AG. Problemy firmy płatniczej odbiły się szerokim echem w niemieckiej gospodarce i nie tylko. Wirecard AG znalazła się w centrum uwagi, gdy w ubiegłym miesiącu okazało się, że na rachunkach firmy brakuje 1,9 mld EUR. Po ujawnieniu tego faktu, nie komentując sprawy, firmę opuścił jej prezes Markus Braun.