menu

Strona Główna > Newsy > Google dostosowuje wymogi reklamowe do RODO

Google dostosowuje wymogi reklamowe do RODO


Google wdraża dziś nowe zasady regulujące sposób, w jaki firmy będą się reklamować na ich platformie. Dzieje się to w ramach przygotowań do wejścia w życie ogólnego rozporządzenia o ochronie danych (znane jako RODO), które będzie obowiązywać na terenie Unii Europejskiej. Każda firma Forex korzystająca z usługi Google DoubleClick for Publishers (DFP), bezpośrednio lub pośrednio, będzie musiała wprowadzić istotne zmiany w swoich modelach reklamowych, aby zachować zgodność z nowymi przepisami.

Rozporządzenie, które zostało przyjęte w kwietniu 2016 roku, wchodzi w życie 25 maja 2018 roku. W praktyce oznacza to, że ​​będzie istniał jeden zestaw przepisów dotyczący danych osobowych na terenie całej UE. Dzięki temu firmy będą lepiej odnajdywały się w cyberprzestrzeni UE, pomimo tego, że same zasady zostały sformułowane bardzo rygorystycznie.

Rygorystyczne przepisy

Widać to właśnie szczególnie w zestawie zasad, które zaprezentował Google. Przede wszystkim, wydawcy cyfrowi korzystający z DFP będą mogli udostępniać dane tylko 12 partnerom. Może się wydawać, że to dużo, ale obecnie firmy udostępniają dane ponad 100 partnerom. Firmy na rynku forex rzadko korzystają bezpośrednio z DFP, ale robi to spora liczba ich reklamodawców. Bez danych klientów udostępnianych pomiędzy partnerami, nowe zasady zwiększą z pewnością koszt pozyskania klienta.

Jeszcze bardziej szkodliwy niż ograniczenie liczby dostawców wydaje się być wymóg udostępnienia odwiedzającym witrynę opcji nieprzekazywania swoich danych. Szacuje się, że około 70% użytkowników zrezygnuje z udostępniania swoich danych stronom internetowym. Dotarcie do końcowych odbiorców będzie teraz jeszcze trudniejsze, firmy będą musiały zainwestować więcej czasu i pieniędzy oraz szukać nowych strategii pozyskania klienta.

Jest to kolejny cios dla zespołów marketingowych firm FX, które musiały już radzić sobie z zakazem kryptowalut, CFD, FX i spread bettingów w Google. Co prawda, nadal niektórzy brokerzy mogą ubiegać się o certyfikację Google, która umożliwiłaby im reklamowanie się za pomocą wyszukiwarki, ale byłaby ona dostępna tylko w jurysdykcjach w których posiadają licencje.

Autor: Dominik Zieliński

Jesteś traderem?

Pomóż innym i oceń swojego brokera! Skorzystaj z wyszukiwarki lub znajdź go na liście.



Reklama:
xtb

Najnowsze wiadomości:

google budynek dywidenda

Alphabet (Google) wypłaci pierwszą dywidendę w historii – akcje wystrzeliły

Alphabet Inc., macierzysta firma Google, ogłasza pierwszą w historii dywidendę oraz autoryzuje skup akcji o ...
hong kong

ETFy na BTC i ETH dostępne w Hong Kongu – jakie inne kryptowaluty warto śledzić?

Hongkong niedawno zatwierdził fundusze ETF śledzące ceny bitcoina (BTC) i ethereum (ETH), stając się drugą ...
nalot oplicji w indiach

OctaFX oskarżony o manipulacje i pranie pieniędzy – odpowiedź brokera

OctaFX, globalny broker walutowy, odpiera zarzuty o pranie pieniędzy i manipulacje rynkowe, które pojawiły się ...
ekspert kryptowalut

Predykcje ekspertów – tanie kryptowaluty, które mogą sporo urosnąć w tym roku

Po kilkudniowej walce ze spadkami, rynek kryptowalut zaczyna się stabilizować po niedawnych korektach, a wiele ...
Przewiń na górę