Kanada zmusza krypto-giełdy do raportowania transakcji
Kanadyjskie giełdy krypto będą musiały znać swoich klientów i zgłaszać podejrzane transakcje urzędowi. Przepisy wejdą w życie 1 czerwca 2020 roku.
Według zapisów giełdy kryptowalutowe muszą rejestrować się w kanadyjskim Centrum Analiz Transakcji Finansowych i Raportów (FinTRAC). Mają powołać dział odpowiedzialny za wdrażanie i przestrzeganie nowych procedur, czyli składanie doniesień i prowadzenie ewidencji dla urzędu. Według surowych zasad KYC (know-your-customer) giełdy będą zobowiązane znać tożsamość klientów. Obowiązkowe stanie się także przechowywanie historii transakcji przekraczających kwotę 10 tysięcy dolarów oraz zgłaszanie podejrzanych operacji finansowych do FinTRAC.
Podmiot finansowy będzie zobowiązany przechowywać zapisy dużych wirtualnych transakcji, opiewających na kwotę 10 tysięcy dolarów (w kryptowalutach) i większe, które otrzymuje od osoby lub podmiotu w ramach jednego transferu, chyba że kwota ta zostanie otrzymana od innej jednostki finansowej lub podmiotu publicznego lub od osoby, która działa w imieniu klienta, który jest podmiotem finansowym lub organem publicznym
– przedstawiono w zapisie
Nowe przepisy wynikają z przeciwdziałania praniu brudnych pieniędzy, które jest jednym z priorytetów kanadyjskiej polityki finansowej. Istotnym motorem zmian mogła okazać się także sprawa giełdy kryptowalutowej QuadrigaCX, której klienci stracili 250 milionów dolarów.