Kraje G7 uzgodniły podatek dla gigantów technologicznych
Kraje z grupy G7 osiągnęły porozumienie ws. globalnego podatku od wielkich korporacji IT. Jego stawka została określona jako minimum 15%.
Ministrowie finansów z państw grupy G7, poparli pomysł wprowadzenia cyfrowego podatku dla korporacji Big Tech. Spółki takie jak Apple, Google, Amazon czy Facebook unikają wysokich opłat, odprowadzając składki jedynie w miejscu rejestracji. Tymi są zaś najczęściej raje podatkowe, lub państwa, które celowo obniżają progi aby przyciągnąć do siebie wielkie firmy.
W efekcie globalne spółki technologiczne nie płacą podatków w miejscu uzyskania dochodu, tylko tam gdzie jest to dla nich najwygodniejsze. Dobry przykład takich działań stanowi Uber. Wyrównanie stawki może przyczynić się do tego, że firmy Big Tech zrezygnują z szukania najtańszych lokalizacji i będą rozwijać biznes w nowych miejscach. Będzie to szansa dla państw, które nie mogły do tej pory konkurować z jurysdykcjami o niższych podatkach.
Ministrowie finansów G7 osiągnęli historyczne porozumienie w sprawie reformy światowego systemu podatkowego, aby dostosować go do globalnej ery cyfrowej” – podsumował Rishi Sunak, brytyjski minister finansów.
Niemiecki minister finansów Olaf Scholz określił porozumienie jako rewolucję podatkową.
To bardzo dobra wiadomość dla uczciwości i solidarności podatkowej oraz zła wiadomość dla rajów podatkowych na całym świecie – skomentował dla DPA.
Od G7 do G20
G7 (pierwotnie G8) to założone w 1975 roku nieformalne forum skupiające przywódców wielkich światowych gospodarek. W jego skład wchodzą Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Kanada, Japonia, Niemcy, Francja i Włochy.
Po zyskaniu akceptacji na forum G7, propozycja cyfrowego podatku dla Big Tech, pojawi się także na spotkaniu grupy G20, które odbędzie się w lipcu w Wenecji. Wszystko wskazuje na to, że nie spotka tam żadnych przeciwników i zyska poparcie kolejnych państw.