Łódź: Będzie grupowy proces przeciwko mBankowi
Decyzją Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 19.12.2016, dojdzie do postępowania grupowego przeciwko mBankowi. Chodzi o kredyty hipoteczne waloryzowane kursem franka szwajcarskiego. Pozew złożyło łącznie ponad 500 osób.
W kwietniu tego roku złożono pierwszy pozew przeciwko mBankowi. Wówczas grupa poszkodowanych liczyła 388 osób. Dzisiaj jest ich ponad 530. „Frankowiczów” reprezentuje Miejski Rzecznik Konsumentów w Warszawie.
Istotą złożenia pozwu jest mechanizm waloryzacji, który jest elementem umowy między bankiem, a kredytobiorcą. Jednym z celów mechanizmu jest unieważnienie wszystkich umów kredytowych opartych na waloryzacji zawartych z mBankiem. Umowa przewiduje także zniesienie części zapisów, które uznane zostaną za nieuczciwe.
Pod koniec sierpnia b.r. odbyło się pierwsze posiedzenie sądu w sprawie „frankowiczów”. Jednak w trakcie spotkania skupiono się przede wszystkim na formalnych kwestiach związanych ze sprawą, w tym na odpowiedzi mBanku na pozew. Bank wnioskował m.in. o przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w Warszawie, a także o dokładne zweryfikowanie przedmiotu sporu.
Dodatkowo, zdaniem mBanku, sprawa nie powinna być rozpatrywana w postępowaniu grupowym, a powód powinien być zobowiązany złożeniem kaucji procesowej.
Pełnomocnik mBanku zadeklarował, że możliwość przeprowadzenia procesu grupowego istnieje wyłącznie wtedy, gdy sytuacja wszystkich członków grupy jest taka sama. W tym przypadku nie istnieje możliwość na indywidualne rozpatrywanie sprawy, przy czym w trakcie procesu należy dojść do tego, czy bank nie nadużył swojej pozycji i nie zaszkodził w ten sposób klientowi, co składa się na indywidualne okoliczności.
Zdaniem pełnomocnika „frankowiczów” wątpliwości dotyczące zasadności postępowania grupowego są bezpodstawne. Zwraca uwagę na fakt, że proces skupia się wokół oceny mechanizmu waloryzacyjnego i jego zgodności z prawem. Jeżeli okaże się niezgodny, to będzie niezgodny z prawem w umowie każdego poszkodowanego, dlatego indywidualne okoliczności nie mają w tym wypadku znaczenia.
Postanowienie Sądu Okręgowego w Łodzi jest nieprawomocne. Pełnomocnik mBanku zapowiedział chęć odwołania się do sądu najwyższej instancji.