Morgan Stanley: ryzyko bańki na rynku rośnie
Obawiamy się, że polityka Fed jest oderwana od podstaw – zauważa dyrektor ds. inwestycji w Morgan Stanley Wealth Management. Jej zdaniem może doprowadzić to do wystąpienia baniek spekulacyjnych.
Według notatki z 8 listopada, której autorem jest Lisa Shalett, pełniąca funkcję dyrektora ds. inwestycji w dziale zarządzania majątkiem Morgan Stanley, łagodna polityka monetarna Fed i niskie stopy procentowe są paliwem dla potencjalnych baniek spekulacyjnych na różnych aktywach. Rezerwa Federalna rozpoczęła stopniowe ograniczanie skupu obligacji, ale wstrzymała się z podwyższaniem stóp procentowych, sygnalizując że zrobi to dopiero gdy zauważy ożywienie na rynku pracy. Shalett sugeruje, żeby uważnie przyglądać się danym na temat zatrudnienia.
Najniższe w historii, realnie ujemne, stopy procentowe mogą prowadzić do negatywnych skutków i osłabić przyszłe zwroty. Obawiamy się, że polityka Fed jest oderwana od podstaw – czytamy w notatce Morgan Stanley.
Jak zauważa Shallet różnica pomiędzy stopą funduszy federalnych a indeksem cen konsumpcyjnych, który mierzy inflację, jest obecnie najwyższa w 60-letniej historii istnienia wskaźnika CPI. Nadmierna płynność i gołębia retoryka Fed podsycają popyt na rynku akcji oraz inwestycje w indeks S&P 500 i jego najcenniejsze składniki. Wszystko zależy jednak od reżimu niskich stawek i jeżeli sytuacja na rynku wymusi na Rezerwie Federalnej podjęcie nagłych działań mających na celu ograniczenie inflacji, może doprowadzić to do poważnych konsekwencji.
Negatywne stopy realne wzmacniają aktywa długoterminowe i zorientowane na wzrost, ale przyczyniają się do baniek spekulacyjnych i niewłaściwej alokacji kapitału. – pisze Shallet.
Ostrzeżenia z wielu stron
Opinia Morgan Stanleya nie jest odosobnionym głosem. Zdaniem Bloomberga, obecne warunki finansowania są najłatwiejsze od prawie 40 lat, przez co rynki cieszą się stałym dopływem kapitału. Rick Rieder z BlackRock Inc. i Mohamed El-Erian z Allianz SE ostrzegają, że ryzyko systemowe będzie się tylko mnożyć, jeżeli urzędnicy nie podejmą bardziej zdecydowanych kroków w celu ograniczania bodźców.
Ryzyko wystąpienia baniek nie dotyczy wyłącznie amerykańskiego rynku akcji ani ryzykownych aktywów takich jak kryptowaluty. Od podwyższania stóp procentowych wstrzymał się ostatnio Bank Anglii, a Christine Lagarde z Europejskiego Banku Centralnego zapowiada, że nie zwiększy ich do 2022 roku. Bankierzy centralni stoją przed ryzykiem wykolejenia ożywienia gospodarczego, jeżeli ograniczą bodźce zbyt szybko, jednak z drugiej strony zbyt wolne działanie może doprowadzić do powstania baniek i wzrostu inflacji.