Nie tylko FBI interesuje się giełdą krypto QuadrigaCX
Wiele agencji dochodzeniowych w Stanach Zjednoczonych, w tym Federalne Biuro Śledcze (FBI), rozpoczęło dochodzenie w sprawie kanadyjskiej giełdy kryptowalutowej QuadrigaCX.
Sprawa ważna dla USA
O problemach kanadyjskiej giełdy pisaliśmy już w marcu. Obecnie wiele agencji bada nieudane transakcje i fakt braku możliwości uzyskania dostępu do własnych pieniędzy przez klientów giełdy.
FBI zaczęło przyglądać się działalności QuadrigaCX.
Własne dochodzenia prowadzą też takie instytucje jak:
- Internal Revenue Service Criminal Investigation (IRS-CI) – prowadzi dochodzenia karne w sprawie domniemanych naruszeń Kodeksu Podatkowego, Ustawy o tajemnicy bankowej i różnych ustaw dotyczących prania pieniędz
- The United States Attorney’s Office for the District of Columbia – Prokuratura Stanów Zjednoczonych Dystryktu Kolumbii, podlega wyłącznej jurysdykcji Kongresu USA
- The Department of Justice’s Computer Crime and Intellectual Property Section – Wydział ds. Przestępczości Komputerowej i Własności Intelektualnej Departamentu Sprawiedliwości.
Konkretne działania FBI
FBI wysyła kwestionariusze do ofiar nieudanej wymiany, w celu zebrania ich danych osobowych, także danych kontaktowych, a przede wszystkim informacji o koncie QuadrigaCX.
„Jeśli masz pytania lub wątpliwości dotyczące swojego konta QuadrigaCX lub uważasz, że jesteś ofiarą, wypełnij poniższy kwestionariusz. Twoje odpowiedzi są dobrowolne, ale będą przydatne w dochodzeniu federalnym i zidentyfikowaniu Cię jako potencjalnej ofiary. Na podstawie udzielonych odpowiedzi FBI może skontaktować się z Tobą i poprosić o dodatkowe informacje”
komunikat prasowy FBI z 3 czerwca.
FBI i IRS-CI są prawnie upoważnione do identyfikowania ofiar przestępstw federalnych, które badają i dostarczają tym ofiarom informacji, usług pomocowych i zasobów
Dlaczego giełda znalazła się w tarapatach?
Problemy QuadrigaCX mają swój początek w niespodziewanej śmierć jego założyciela. Nie podzielił się z nikim kluczami do portfeli giełdy, co automatycznie poskutkowało zablokowaniem depozytów klientów na giełdzie. Szacuje się, że problem dotyczy 115 000 klientów, a chodzi o sumę
195 milionów dolarów amerykańskich.
Kanadyjski sąd wyznaczył firmie Ernst & Young (EY) zadania monitorowania i odzyskania utraconych środków. Do tej pory zabezpieczono jedynie 103 Bitcoiny. Tylko dlatego, że przypadkowo przeniesiono je do niedostępnego portfela kryptowalutowego. Tymczasem rozpoczęło się postępowanie upadłościowe Quadrigi.
Klucze – tylko dla nas?
Z jednej strony jest dużo bezpieczniej, jeśli klucze posiada tylko jedna osoba, ta będąca właścicielem portfela. Niepowołani nie dostaną się do naszych funduszy. Z drugiej strony, jeśli nikt go nie zna, to możliwe, że w chwili naszej śmierci, zostawiamy najbliższych bez środków do życia.
W wypadku takiej giełdy kryptowalutowej problem jest o wiele poważniejszy, bo chodzi o ludzi, którzy stracili SWOJE bitcoiny.