Regulatorzy nałożyli na banki kary w wysokości 10 mld USD
W ciągu ostatnich 15 miesięcy regulatorzy rynków finansowych ukarali banki na łączną kwotę 10 mld USD. Eksperci oczekują również, że liczba ta wzrośnie w roku 2020. Takie dane pojawiły się w raporcie spółki Fenergo, która tworzy oprogramowanie wspomagające instytucje finansowe w wykrywaniu nielegalnych transakcji.
Według ustaleń zawartych w raporcie, 60,5% kar to efekt naruszeń przepisów zapobiegających praniu pieniędzy. Niemal cała reszta – 38,7% kar – wynika z transakcji z krajami objętymi sankcjami. W tym drugim przypadku prawie wszystkie kary to efekt decyzji regulatorów USA, którzy nałożyli łącznie 3,67 mld USD grzywny.
Co ciekawe, naruszenia prywatności danych, mimo wprowadzenia nowych przepisów, prawie wcale nie były przyczyną kar. Grzywny związane z prywatnością, w tym także obowiązującymi w Unii Europejskiej przepisami RODO, przyniosły ledwie milion USD kar, czyli 0,01% kwoty 10 mld USD.
Dla porównania, w ciągu dekady od roku 2008 do 2018 łączna suma kar wyniosła 26 mld USD. Zdaniem Fenergo, wzrost kwoty kar wynika po części z geopolityki. Amerykańscy regulatorzy na zagraniczne banki nakładali znacznie bardziej dotkliwe kary niż na banki krajowe. W wywiadzie udzielonym magazynowi Fortune CEO Fenergo Marc Murphy wskazał, że wyzwaniem dla banków okazały się nowe i złożone regulacje prawne, a także zdolności adaptacyjne przestępców.
Według Murphy’ego 60% kar wynika z faktu, że przestępcom udało się przechytrzyć bankowe zabezpieczenia, a kolejne 20% to efekt prostych błędów pracowników banków. Pozostałe 20% kar to przypadki współpracy banków z przestępcami lub uruchamianie własnych nielegalnych programów, takich jak np. Wells Fargo otwierające rachunki dla klientów bez ich zgody. Murphy dodał też, że wielu incydentów można by uniknąć dzięki lepszemu zastosowaniu odpowiedniego oprogramowania.