Rekordowa liczba oszustw matrymonialnych w 2021 roku
Randki internetowe mogą być świetnym sposobem na znalezienie trwałej miłości lub kolejnego romansu. Jednak z raportów FTC wynika, że są one również okazją dla oszustów. W ciągu ostatnich pięciu lat zgłoszono utratę kwoty 1,3 mld USD w wyniku oszustw matrymonialnych.
W ostatnich latach liczby te gwałtownie wzrosły, a w 2021 roku zgłoszono straty o rekordowej wartości 547 mln USD. To ponad sześciokrotnie więcej niż w roku 2017 i prawie 80% więcej niż w roku 2020. Mediana indywidualnych zgłoszonych strat w 2021 roku wyniosła 2400 USD.
Oszuści nakłaniają na inwestycje na rynku forex
Raporty pokazują, że oszuści są mistrzami kamuflażu. Tworzą fałszywe profile internetowe z atrakcyjnymi zdjęciami znalezionymi w sieci. Czasami nawet przybierają tożsamość prawdziwych ludzi. Mogą analizować informacje, którymi ludzie dzielą się w sieci, a następnie udawać, że mają wspólne zainteresowania. Informacje, którymi się dzielą, zawsze zawierają wymówki, aby nie spotkać się osobiście. Wielu z nich twierdzi, że służy za granicą w wojsku lub pracuje na morskiej platformie wiertniczej.
Oszuści wykorzystują różne historie, aby przekonać ludzi do wysyłania własnych pieniędzy. W 2021 roku coraz częstszym trendem było nakłanianie ofiar oszustów matrymonialnych do fałszywych inwestycji, zwłaszcza w kryptowaluty. Polecane możliwości inwestycyjne często dotyczą handlu na rynku forex lub kryptowalut, w efekcie których ofiary tracą wszystkie zainwestowane pieniądze.
Uwaga na „oszusta z Tindera”
Przykładem takiego mechanizmu jest głośny film dokumentalny, który niedawno pojawił się na platformie Netflix zatytułowany „Oszust z Tindera”. Jego bohaterem jest Shimon Hayut, który przedstawiał się jako syn rosyjsko-izraelskiego potentata branży diamentowej. Używał Tindera, aby kontaktować się z kobietami jako Simon Leviev i nakłaniał je do pożyczania mu dużych sum pieniężnych. Oczarowywał kobiety prezentami i zabierał je na obiady prywatnymi odrzutowcami za pieniądze, które pożyczył od innych kobiet. Jego działanie przypominało schemat piramidy finansowej, gdyż pieniądze pozyskane od ofiar wykorzystywał do wabienia kolejnych. Po premierze filmu Tinder zablokował jego konto, jednak oszust wciąż działa na innych platformach społecznościowych.
