Sąd oddala pozew OANDA przeciwko Gain Capital o naruszenie patentu
Sprawa o naruszenie patentu wniesiona przez OANDA przeciwko Gain Capital została oddalona przez sąd w New Jersey. Broker z siedzibą w Kanadzie ma 60 dni na złożenie poprawionego pozwu. W przeciwnym razie sąd zamieni oddalenie powództwa z możliwością powtórnego wniesienia sprawy w trwałe odrzucenie.
Wyjaśniając powody swej decyzji, sędzia powiedział, że spółka OANDA nie wnioskowała o nałożenie wstępnego zakazu, co jest swego rodzaju przeciwwskazaniem do stwierdzenia nadmiernego uszczerbku. Ponadto, sędzia stwierdził, że broker nie wyjaśnił, dlaczego nie skierował sprawy do sądu we wcześniejszym terminie i dlaczego czekał aż 18 miesięcy po początkowym ostrzeżeniu GAIN o potencjalnym naruszeniu. Zdaniem sądu, taka zwłoka jest niewytłumaczalna i nie działa na korzyść OANDA.
Amerykańskie Biuro ds. Patentów i Znaków Towarowych (PTAB) odrzuciło wniosek firmy Gain Capital o przeprowadzenie przeglądu dwóch patentów, o których naruszenie spółka została oskarżona. Sędzia stwierdził jednak, że ta odmowa może zostać unieważniona i PTAB może wszcząć procedurę CBM, która może potrwać nawet rok lub dłużej i dopiero wtedy sąd będzie mógł podjąć ostateczną decyzję.
Sprawa wraca do punktu wyjścia
Przypomnijmy, że OANDA zarzuca grupie GAIN naruszenie dwóch patentów zarejestrowanych w PTAB. Pozew w tej sprawie trafił do sądu w maju bieżącego roku. W lipcu spółki GAIN wystąpiły o oddalenie pozwu argumentując, że OANDA nie wskazała żadnego produktu, który rzekomo narusza prawa patentowe i w związku z tym nie ma podstaw do żadnych roszczeń z tego tytułu. Zdaniem GAIN, z 80% prawdopodobieństwem można stwierdzić, że co najmniej część roszczeń OANDA nie będzie podlegać ochronie patentowej.
Niedawno pisaliśmy również o odrzuceniu wniosku o CBM, złożonego do PTAB przez GAIN. Zachęcona tym spółka OANDA zwróciła się wówczas do sądu o przyspieszenie postępowania, jednak jego ostatnia decyzja z pewnością stanowi spory zawód dla kanadyjskiego brokera.