Strona Główna > Newsy > SEC zaostrza wymagania dla chińskich firm notowanych w USA

SEC zaostrza wymagania dla chińskich firm notowanych w USA


Wysoko postawiona urzędniczka SEC – komisarz Allison Lee powiedziała, że chińskie spółki, notowane na amerykańskich giełdach, będą musiały ujawniać ryzyko, związane z ingerencją pekińskiego rządu w ich działalność.

Nowy obowiązek, który prawdopodobnie spocznie na chińskich firmach, obecnych na rynku kapitałowym w USA, ma dotyczyć ich sprawozdawczości. Nie trudno domyślić się, że bezpośrednim powodem do wprowadzenia zmian jest niedawna historia spółki DiDi.

Chińskie spółki na chińską giełdę

Gigant Big Tech, określany jako „chiński Uber”, spotkał się z represjami ze strony rządu w Pekinie, zaraz po wejściu na nowojorską giełdę. Chińskie władze chcą rozwijać własny rynek akcji i naciskają na lokalne spółki, żeby te wybierały do notowania parkiet w Hongkongu. Gdy DiDi zignorowało wyraźne sugestie, aplikacja zniknęła ze sklepów dostępnych dla mieszkańców Chin, a władze wszczęły dochodzenie związane z jej bezpieczeństwem cybernetycznym. W efekcie akcje spółki spadły o 25%.

Słowa wygłoszone przez komisarz Allison Lee, to pierwszy komentarz do tych wydarzeń, wydany ze strony urzędnika Amerykańskiej Komisji Giełd i Papierów Wartościowych (SEC). Komisarz, która pełniła funkcję tymczasowego szefa SEC, aż do kwietnia tego roku, kiedy na stanowisku zatwierdzono Gary’ego Genslera, należy do najważniejszych osób w Komisji.

Spółki publiczne muszą ujawniać poważne zagrożenia, które dla emitentów z siedzibą w Chinach mogą czasami wiązać się z ryzykiem związanym z otoczeniem regulacyjnym i potencjalnymi działaniami chińskiego rządu. – mówiła Lee w wywiadzie dla Reutera.

Regulacje już wkrótce?

W podobnym tonie do Lee, wypowiadał się także senator Bill Gagerty, który zasiada w Senackiej Komisji Bankowej. W swoim oświadczeniu dla Reutera, stwierdził:

Amerykańscy regulatorzy muszą zapewnić, że amerykańscy inwestorzy i pracownicy są chronieni przed tego rodzaju nierynkowym zachowaniem, które powoduje straty amerykańskich inwestorów.

Biorąc pod uwagę wypowiedzi urzędników można spodziewać się, że już wkrótce, chińskie spółki będą musiały składać nieco obszerniejsze raporty. Pytanie tylko, czy nie jest to woda na młyn Pekinu i przysługa, która pomoże mu szybciej sprowadzić swoje spółki na parkiet w Hongkongu. Z drugiej strony trudno byłoby spodziewać się, że amerykańska administracja zignoruje fakt strat po stronie inwestorów, do których prowadzi i może nadal prowadzić, wojna chińskiego rządu z lokalnymi spółkami Big Tech.

Autor: Michał Misiura

Jesteś traderem?

Pomóż innym i oceń swojego brokera! Skorzystaj z wyszukiwarki lub znajdź go na liście.



Reklama:

Najnowsze wiadomości:

Alphabet (Google) wypłaci pierwszą dywidendę w historii – akcje wystrzeliły

Alphabet Inc., macierzysta firma Google, ogłasza pierwszą w historii dywidendę oraz autoryzuje skup akcji o ...

ETFy na BTC i ETH dostępne w Hong Kongu – jakie inne kryptowaluty warto śledzić?

Hongkong niedawno zatwierdził fundusze ETF śledzące ceny bitcoina (BTC) i ethereum (ETH), stając się drugą ...

OctaFX oskarżony o manipulacje i pranie pieniędzy – odpowiedź brokera

OctaFX, globalny broker walutowy, odpiera zarzuty o pranie pieniędzy i manipulacje rynkowe, które pojawiły się ...

Predykcje ekspertów – tanie kryptowaluty, które mogą sporo urosnąć w tym roku

Po kilkudniowej walce ze spadkami, rynek kryptowalut zaczyna się stabilizować po niedawnych korektach, a wiele ...
Przewiń na górę
Exit mobile version