Spadek PKB w Japonii w trzecim kwartale
Japońska gospodarka skurczyła się w trzecim kwartale nieco bardziej niż według początkowych doniesień. To efekt gwałtownego wzrostu liczby przypadków COVID-19, który uderzył w prywatną konsumpcję, ponadto globalny niedobór dostaw mikroprocesorów pogorszył nastroje rynkowe.
Dalsze kurczenie się PKB jest ciosem dla japońskich władz, które liczyły na to, że złagodzenie niedoborów dostaw i ograniczeń związanych z pandemią przyczyni się do ożywienia w trzeciej co do wielkości gospodarce świata.
Gospodarka Japonii w trzecim kwartale zmniejszyła się o 3,6% w ujęciu rocznym. Takie dane po aktualizacji podał Gabinet Ministrów i są one gorsze od wstępnego odczytu, który zakładał spadek o 3%. Dane, które okazały się gorsze od prognozowanego przez ekonomistów spadku o 3,1%, odpowiadają realnemu spadkowi o 0,9%.
– Potwierdza to, że warunki gospodarcze były w stagnacji w okresie lipiec-wrzesień – powiedział Atsushi Takeda, główny ekonomista Itochu Economic Research Institute. Szybszy spadek był spowodowany głównie większym obniżeniem konsumpcji prywatnej, która stanowi ponad połowę produktu krajowego brutto i skurczyła się o 1,3% w stosunku do poprzednich trzech miesięcy. To więcej niż wstępne szacunki wskazujące na spadek o 1,1%.
Spadek sprzedaży dóbr trwałego użytku
Konsumpcja spadła również dlatego, że zła pogoda zatrzymała kupujących w domach, a globalny niedobór mikroprocesorów uderzył w sprzedaż samochodów i elektroniki powodując problemy z produkcją. – Duży spadek wydatków na dobra trwałe wskazuje, że cięcia w produkcji samochodów miały ogromny wpływ – powiedział Wakaba Kobayashi, ekonomista z Daiwa Institute of Research.
Wydatki na dobra trwałego użytku zanotowały największy spadek od 1994 roku, kiedy to po raz pierwszy udostępniono dane. Według oficjalnych statystyk sprzedaż w tym sektorze spadła o 16,3% kwartał do kwartału i pociągnęła w dół konsumpcję gospodarstw domowych o 0,7 punktu procentowego. Dane wskazały, że inwestycje publiczne spadły o 2,0% w porównaniu do wstępnych szacunków mówiących o spadku o 1,5%, natomiast wydatki kapitałowe obniżyły się mniej niż wg. prognoz – o 2,3% w stosunku do poprzedniego kwartału, wobec zakładanego spadku o 3,8%.