menu

Strona Główna > Newsy > To nie jest porada inwestycyjna: Ulubiona manipulacja szkoleniowców Forex

To nie jest porada inwestycyjna: Ulubiona manipulacja szkoleniowców Forex


By nie dać się oszukać, warto znać typowe manipulacje szkoleniowców. W tym krótkim odcinku wyjaśniamy bodajże najpopularniejszy rodzaj oszustwa w całej branży. Szkoleniowiec najpierw wymyśla sobie wroga i jego fikcyjne oferty lub poglądy, a następnie stawia się w opozycji do nich, zyskując zaufanie klientów i zamykając ich w bańce informacyjnej. W technice chodzi o zbudowanie kontekstu, w którym nawet najbardziej nieuczciwa oferta będzie wyglądać na okazję życia. 

Budowa bańki informacyjnej

Wyobraź sobie szkoleniowca sprzedającego kursy w branży, w której nie da się zarabiać pieniędzy. On o tym wie, ale Ty nie. 

Szkoleniowiec ten najpierw tworzy wyimaginowanego wroga – innego szkoleniowca/szkoleniowców (których nazwisk naturalnie nie wymienia) i przypisuje mu różne absurdalne cechy i poglądy. 

Np.:

Szkoleniowcy obiecują Ci 50% zwrotu miesięcznie…

W ten sposób, manipulant buduje w Twojej głowie fikcyjny obraz branży

Następnie, kontrastuje się z tym obrazem po to, by wyjść na osobę uczciwą, która chce uchronić Cię przed oszustami, po czym wysuwa swoją ofertę, która w tym kontekście brzmi bardzo rozsądnie:

Szkoleniowcy obiecują Ci 50% zwrotu miesięcznie. Nigdy nie ufaj tym ludziom, ponieważ chcą Cię oszukać – takie wyniki są po prostu niemożliwe do osiągnięcia. Dlatego moje podejście jest realistyczne – stałe 3-5% miesięcznie.

Coś takiego może brzmieć jak atrakcyjna oferta. 3-5% zwrotu w skali miesiąca w porównaniu do absurdalnych 50% wydaje się możliwe do osiągnięcia

Jednakże, człowiek z tego przykładu to zwykły złodziej, który próbuje Cię zmanipulować.

W branży, w której sprzedaje kursy, nie da się zarobić ani 50%, ani 5% miesięcznie. W ogóle nie da się w niej zarobić, jednak w zestawieniu z przedstawioną przez niego fikcyjną ofertą nieistniejących “szkoleniowców”, jego własna brzmi realistycznie.

To wariacja techniki Door-in-the-Face, zwykle stosowanej w negocjacjach. 

Przykłady manipulacji

Przykład pierwszy – stop loss jako wiedza tajemna

Jednym z najbardziej jaskrawych przykładów wykorzystania tej techniki były słowa, które usłyszałem w filmie osoby promującej IM Academy, w wielu krajach podejrzewaną o bycie piramidą finansową. Człowiek ten powiedział, że kluczem w tradingu jest risk management, czyli stop loss, czego “nikt Ci nie powie”, ponieważ inni szkoleniowcy są „chciwi”, więc obiecują Ci zarabianie bez ryzyka. 

Jako osoba początkująca, możesz uwierzyć, że jest on uczciwym sprzedawcą, który zwraca uwagę na ograniczanie ryzyka. Tak naprawdę, masz do czynienia z kłamcą, który wmawia Ci, że pojęcie stop lossa w tradingu detalicznym jest czymś egzotycznym, kiedy realnie jest jednym z pierwszych narzędzi, z jakimi zapoznaje się początkujący trader. 

Przykład drugi – kurs, który oszczędzi Ci lat nauki

Kolejny popularny trik dotyczy oszczędności czasu. 

Klienci pytają szkoleniowca, ile czasu zajmie im nauka zarabiania na giełdzie. W odpowiedzi, najpierw przedstawia on swoją własną, zmyśloną historię – mówi, że jemu, nauka zajęła 8-10 lat. 

Następnie, stwierdza, że jeśli zaczniesz się uczyć, Twoja nauka także może zająć około dekady. 

Jednakże… Szkoleniowiec ten sprzedaje kurs, który pozwoli Ci skrócić ten czas do kilku lub kilkunastu miesięcy. Kurs, z którego on sam skorzystałby, gdyby wiedział, to co wie teraz. Sprzedawca podkreśla, że jego kurs nie jest konieczny i daje Ci wolny wybór, jednak jeśli za kilka tysięcy złotych, możesz zaoszczędzić całe lata nauki, oferta wydaje się jedną z tych nie do odrzucenia. 

Za kurtyną sprawy mają się jednak nieco inaczej. Szkoleniowiec ten spędził kilka lat na nauce – być może nawet 8-10 lat, o których wspomniał. Lata te zostały zmarnowane i nigdy nie doszedł on do poziomu, na którym byłby w stanie zarabiać na tradingu, więc zbudował kurs, w którym odsprzedaje wiedzę bezużyteczną innym. 

Przykład trzeci, równie popularny, to przedstawianie wyników handlowych. 

Przykład trzeci – bezwartościowy statement

Szkoleniowiec dostrzega w branży tradingowej pewną prawidłowość –  sprzedawcy kursów przeważnie nigdy nie potwierdzają swoich wyników w żaden sposób. Importuje więc swoją historię handlu do dziennika tradingowego, który jest popularny w krajach anglojęzycznych, jednak nie zyskał popularności w Polsce. 

Wyniki są przez niego modyfikowane tak, by pasowały do wizerunku zarabiającego tradera. Następnie, w materiałach promocyjnych zwraca uwagę na to, że nikt nie potwierdza swojej wiarygodności wynikami – jest to fakt. Później, kontrastuje siebie z tymi osobami, mówiąc, że w przeciwieństwie do nich, on jest w stanie pokazać klientom swój statement – to również jest prawda. 

Jednakże najważniejszy jest fakt, że chociaż szkoleniowiec pokazuje wyniki i tworzy złudzenie transparentności, są one sfabrykowane, a dziennik tradingowy, który wykorzystuje do ich przygotowania, nie ma żadnej wiarygodności – wszystko jest warte tyle, co arkusz kalkulacyjny w Excelu. 

Manipulacja jest jednak skuteczna, ponieważ dzienniki tego typu nie są popularne w Polsce i większość ludzi nigdy nie miała z nimi do czynienia.

Autor: Maciej Halikowski

Jesteś traderem?

Pomóż innym i oceń swojego brokera! Skorzystaj z wyszukiwarki lub znajdź go na liście.



Reklama:
xtb

Najnowsze artykuły:

jerome powell fed

Decyzja Fedu kluczowa dla podtrzymania hossy. Możliwe dwa scenariusze

Przed ostatnim posiedzeniem Rezerwy Federalnej w 2023 roku, analitycy przewidują, że komitet utrzyma stopy procentowe ...
ai google robot

Rewolucyjne AI od Google pomaga rynkowi akcji

Od początku 2023 roku, wzrosty na giełdach napędzają ogromne oczekiwania wobec sztucznej inteligencji. Dotychczas, liderem ...
inwestor gielda ai

Rynek rezygnuje z dywidend na rzecz spółek Big Tech. Hossę napędza moda na AI

Podczas cyklu podwyżek stóp procentowych w USA, inwestorzy szukający schronienia dla swojego kapitału inwestowali w ...
finfluencer

Firma promowana przez influencera nie wypłaca pieniędzy klientom?

Prop trading online miał być okazją dla tysięcy traderów detalicznych, którzy z uwagi na brak ...
Przewiń na górę