100 mln dolarów dofinansowania dla IronFX

Wszystkim dobrze znany broker IronFX, pozyskał w ostatnim czasie 100 mln USD od rodzinnego funduszu inwestycyjnego z bliskiego wschodu.

Informacja ta jest szczególnie istotna dla osób, które od kilku lat mają problem z odzyskaniem depozytów od cypryjskiego brokera. Czy jest to początek końca problemów z płynnością finansową jednego z gigantów w branży Forex?

IronFX otrzyma 100 milionów dolarach w trzech ratach. Zapłatą za środki finansowe będą miejsca w zarządzie spółki przyznawane przy okazji realizacji kolejnych transz.

Komunikat spółki brzmi następująco:

IronFX zawarł strategiczną umowę z inwestorem na kwotę 100 mln USD, która wpłącana w transzach zaspokoi potrzeby kapitałowe spółki. IronFX zamierza promować własną markę, a także przejąć inne, już istniejące w celu poszerzenia swojego udziału w rynku. Pierwsza wpłata w Spółkę zakończyła się powodzeniem. Kolejne transze zostaną przekazane Spółce w ciągu następnych dwunastu miesięcy i będą podlegały zatwierdzeniom ciał regulujących.

Wśród komentatorów śledzących doniesienia z rynku Forex można znaleźć opinie przekonujące o tym, że tego typu transakcja może być początkiem szeroko zakrojonej akcji, której efektem miałby być drenaż detalicznej branży brokerskiej. Ewolucja tego rynku może spowodować, że już niedługo liczyć się będą tylko najwięksi gracze, czego powodem są m.in. coraz bardziej restrykcyjne regulacje oraz nadzór instytucji finansowych.

Markos Kashiouris, CEO IronFX komentuje:

W ciągu ostatnich ośmiu lat stworzyliśmy globalną markę, skupiającą się na jakości obsługi klienta i dostarczaniu zaawansowanych rozwiązań technicznych. Jesteśmy gotowi by rozszerzyć naszą działalność i przejść do kolejnego etapu rozwoju naszej firmy.

Dotychczasowe problemy – prognoza na przyszłość

IronFX jest przedsiębiorstwem, które w ciągu zaledwie 8 lat dokonało ekspansji na skalę światową, otwierając swoje oddziały m.in. w Warszawie. Akcje marketingowe realizowane z rozmachem pozwoliły na przyciągnięcie ogromnej rzeszy Klientów.

Firma nadal istnieje i prowadzi działalność brokerską, jednak należy wziąć pod uwagę, że trafiła na listę ostrzeżeń KNF, a cypryjski nadzorca finansowy nałożył na brokera karę w wysokości 335 000 EUR.

Pozyskanie znacznych środków finansowych może być nadzieją dla wielu klientów na to, że uda się odzyskać środki. Pozwy do cypryjskiego sądu są bardzo żmudnym i nie zawsze skutecznym sposobem na oczekiwany rezultat. Sama firma nie przyznaje się do stawianych zarzutów.