OneCoin odpiera zarzuty o oszustwa
Kontrowersyjny projekt kryptowalutowy funkcjonujący pod nazwą OneCoin odrzucił wszelkie oskarżenia twierdzące, że jest piramidą finansową.
OneCoin ponownie znalazł się na celowniku w kwietniu bieżącego roku, gdy kościół samoański zaprosił przedstawicieli tej firmy do wygłoszenia prelekcji dla ich zgromadzenia. Zwróciło to uwagę Banku Centralnego Samoa, który w swym oświadczeniu stwierdził, że OneCoin jest hybrydową piramidą finansową zajmującą się praniem pieniędzy i wprowadzaniem ich na rynek samoański.
Niewiele później samoańska agencja informacyjna otrzymała oświadczenie firmy OneCoin, w którym odrzuca ona wszystkie zarzuty stawiane przez bank centralny. Spółka utrzymuje, że OneCoin jest scentralizowaną kryptowalutą, a ponadto twierdzi, że stosuje się do własnych surowych polityk zapobiegających praniu pieniędzy i zwalczających finansowanie terroryzmu.
Spółka OneCoin została założona w roku 2014 przez pochodzącą z Bułgarii Ruję Ignatową i od tego czasu kilka razy spotykała się z oskarżeniami o działalność w formie piramidy finansowej. Według Departamentu Sprawiedliwości USA w niecałe 2 lata spółka uzyskała dochód w wysokości przekraczającej 2,5 mld USD. Założycielka OneCoin zniknęła z życia publicznego w roku 2017, ale w marcu FBI zatrzymało jej brata pod zarzutem oszustwa. Z kolei w kwietniu władze Singapuru zatrzymały dwóch mężczyzn za promowanie tego kontrowersyjnego projektu. Proces w sprawie oszustwa czeka również promotorów OneCoin w Nowym Jorku.