Strona Główna > Newsy > Rozdęty sektor „prime” i rosnące ryzyko zmienności

Rozdęty sektor „prime” i rosnące ryzyko zmienności


Rynek FX w ostatnich kilku latach rozwijał się powoli, a po wprowadzeniu nowych regulacji rynkowych przez ESMA jeden trend wydaje się być oczywisty. Brokerzy, w poszukiwaniu nowych klientów, coraz częściej wprowadzają oferty z kategorii „najlepsze z najlepszych”. Trudno powiedzieć ile z tych „najlepszych” ofert rzeczywiście zalicza się do dobrych, warto natomiast zwrócić uwagę na wydarzenia, do których doszło na rynkach w pierwszych dniach bieżącego roku.

Po spokojnym pierwszym dniu handlowym nowego roku, w kolejnym zanotowano nagłe i znaczące spadki (tzw. flashcrash). Trend rozpoczął się w parach z japońskim jenem, a potem objął również AUD i NZD, powodując sporo zamieszania na rynku. Cztery lata temu w podobnej sytuacji, przy nagłym spadku CHF po decyzji SNB, brokerzy ucierpieli z powodu ujemnych sald na kontach swoich klientów.

W przeciwieństwie do spodziewanych wydarzeń takich jak głosowanie w sprawie Brexitu lub wybory we Francji, Włoszech i USA, ostra reakcja rynku forex dotyczy niespodziewanych zdarzeń. Brokerzy starają się przygotować do okresów wysokiej zmienności, ale tak naprawdę nie ma dobrego sposobu na przewidzenie momentu, w którym może dojść do takich sytuacji.

Styczniowe załamanie na parach JPY stanowi dowód, że ryzyko rynkowe jest z zasady nieprzewidywalne. Od czasu kryzysu z roku 2008 fragmenty rynku o niskiej płynności eksplodują na naszych oczach, nie dając inwestorom czasu na szybką reakcję. Klienci detaliczni zwykle w takiej sytuacji stoją na straconej pozycji, ale nieprzygotowany broker również może poważnie ucierpieć. Dlatego skomplikowane systemy zarządzania ryzykiem często odróżniają najlepsze firmy od ich niepewnych i nierzetelnych konkurentów.

Warto również pamiętać o tym, że zmienność rynków FX może być znacznie większa niż obecnie. Globalne czynniki ryzyka w ostatnich latach są coraz mniej przewidywalne. Ponadto, w roku 2008 większość klientów koncentrowała się na rynku forex. Obecnie, wielu brokerów coraz częściej opiera się na zyskach płynących od klientów grających na indeksach. Wystarczy tylko wziąć pod uwagę zyski, jakimi mogli cieszyć się w przypadku wysokich wahań na giełdach, do których doszło w grudniu ubiegłego roku.

W tej chwili brokerzy wiele uwagi poświęcają regulacjom obejmującym rynek finansowy. Tym samym mogą przeoczyć podstawowy aspekt ich działalności. Podstawą sektora finansowego jest bowiem solidne zarządzanie ryzykiem, które leży u podstaw stabilnego działania. Każdy broker, który nie zauważy ostatnich wydarzeń na rynkach finansowych może znaleźć się w trudnej sytuacji w obliczu nowego kryzysu.

Autor: Mariusz Przepiórka

Jesteś traderem?

Pomóż innym i oceń swojego brokera! Skorzystaj z wyszukiwarki lub znajdź go na liście.



Reklama:

Najnowsze wiadomości:

ETF-y na Bitcoina tracą pół miliarda dolarów w jeden dzień

W rekordowym tempie inwestorzy wycofali swoje środki z amerykańskich funduszy ETF opartych na Bitcoinie, mimo ...

Finfluencerzy z największym wpływem na decyzje inwestorów

Nowe badanie przeprowadzone przez CMC Markets ujawnia, że traderzy detaliczni coraz częściej ufają finfluencerom, stawiając ...

Kryptowaluty z najlepszym zwrotem w tym tygodniu. Co dalej z altami?

Traderzy na całym świecie śledzą na bieżąco wykresy najpopularniejszych altcoinów, zwłaszcza w obliczu dynamicznie zmieniającego ...

Vantage zablokowane we Włoszech przez Consob

Włoski regulator rynku finansowego, Consob, zaskoczył rynek, umieszczając znanego brokera Vantage, na swojej liście ostrzeżeń ...
Przewiń na górę
Exit mobile version