menu

Strona Główna > Newsy > Status klienta profesjonalnego prawie nieosiągalny? Wytyczne KNF

Status klienta profesjonalnego prawie nieosiągalny? Wytyczne KNF


Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) opublikowała wytyczne dla polskich brokerów precyzujące kategoryzację klientów na detalicznego i profesjonalnego. Decyzja regulatora nie wydaje się jednak zbyt budująca dla polskiej branży.

Nowe realia branży

W sierpniu tego roku w życie weszły nowe przepisy regulujące europejskie rynki finansowe. Główny organ European Securities and Markets Authority (ESMA) wprowadził wiele kluczowych zmian za pomocą dyrektywy MiFID II, ale najważniejszą zmianą dla inwestorów jest obniżenie poziomu maksymalnej dźwigni finansowej do 1:30. Celem takiego działania ma być przede wszystkim skuteczniejsza ochrona inwestorów oraz zmniejszenie ryzyka powiązanego z inwestycjami.

Pozostał jednak sposób, aby korzystać z wyższego poziomu dźwigni u regulowanego w Europie brokera. Chodzi o status tzw. klienta profesjonalnego, czyli osobę która cechuje się określonym stażem tradingowym, posiada odpowiednio duży kapitał, bądź posiada doświadczenie w branży finansowej. Więcej na ten temat przeczytasz tutaj.

Polska interpretacja

Teraz jednak możliwość korzystania z takiego statusu mocno się zmienia. Zapisy europejskiego regulatora są dosyć ogólne, wobec tego KNF postanowiło sprecyzować te wytyczne, a dokładniej jej pierwszy punkt:

Należy zawrzeć transakcje o wartości stanowiącej co najmniej 50 000 EUR każda, w liczbie przynajmniej 10 transakcji na kwartał w ostatnich 4 kwartałach.

Interpretacja tego warunku przez polskiego regulatora zakłada, że wartość transakcyjna, w tym wypadku 50 000 EUR, odnosi się do kwoty przed uwzględnieniem lewarowania. Wcześniej brokerzy interpretowali ten zapis w troszkę inny sposób, np. jako 0,5 lota na parze EUR/USD lub innym instrumencie z euro jako walutą bazową, bądź o wartości większej niż euro. Tak więc teraz, według precyzacji KNF, podana kwota ma być wyłącznym wkładem finansowym inwestora. Oznacza to, że przy obecnym poziomie dźwigni 1:30 dla głównych par walutowych, minimalna transakcja musi wynosić 15 lotów każda. Wobec tego, polski trader musi w nią zaangażować 215 000 zł realnego kapitału.

Warunki KNF niestety zamykają furtkę pozostawioną przez ESMA zdecydowanej większości traderów detalicznych. O ile we wcześniejszej swobodnej interpretacji warunków, punkt ten był realny do spełnienia przez ponadprzeciętnego tradera, o tyle teraz będzie to w większości przypadków niemożliwe.

Póki co jednak żaden inny europejski regulator nie odniósł się do tych wytycznych. Oznacza to, że status klienta profesjonalnego nadal jest możliwy do osiągnięcia u zagranicznych brokerów. Czy to w takim razie odpowiedni krok KNF? Czy celem działań ma być odstraszenie polskich traderów od rodzimych brokerów?

Autor: Dominik Zieliński

Jesteś traderem?

Pomóż innym i oceń swojego brokera! Skorzystaj z wyszukiwarki lub znajdź go na liście.



Najnowsze wiadomości:

centralny bank tajwanu ukarał banki

Binance pomaga Tajwanowi w rozwikłaniu oszustwa o wartości 6,2 mln USD

Binance, we współpracy z tajwańskimi organami ścigania, pomaga rozwiązać sprawę oszustwa kryptowalutowego o wartości 6,2 ...
bitcoin fundusz

Memcoiny rosną wraz z rynkiem, Kangamoon wciąż w przedsprzedaży

Podczas gdy Dogecoin i Dogwifhat nadal pokazują zielone wykresy cen, coraz więcej traderów interesuje się ...
gamestop gme ai

Roaring Kitty wraca, GameStop rośnie, ale powtórki z 2021 raczej nie będzie.

RoaringKitty powrócił po trzech latach przerwy. Jego tweet wysłał cenę akcji GameStopu kilkaset procent wyżej, ...
ruletka trading hazard kasyno prop trading ai

Kolejna firma prop-tradingowa idzie na dno. Imperium kasyn CFD wali się w ekspresowym tempie.

Od momentu wstrzymania działalności MyForexFunds w 2023 roku, branżę prop-tradingową nawiedzają plagi egipskie. Właśnie zamknięto kolejną, ...
Przewiń na górę