USGFX Vanuatu przesuwa termin spłaty klientów z Australii
USGFX Vanuatu poinformowało o przesunięciu ostatecznego terminu zwrotu środków klientów z Australii. Pieniądze miały znaleźć się na ich kontach do końca tego roku. Nowym terminem jest marzec 2021.
Jako przyczynę opóźnienia podano, nałożone przez regulatora, ograniczenia w prowadzeniu działalności. W oficjalnym komunikacie spółki czytamy:
USG bardzo ciężko pracowało nad przetwarzaniem wypłat, ale niestety okazało się, że jest to proces wolniejszy niż początkowo przewidywano ze względu na ograniczenia wprowadzone przez regulatora. Obecnie jest oczywiste, że nie wszyscy klienci otrzymają pełną kwotę wypłaty do wcześniej określonego celu na koniec roku.
Kłopoty USGFX Australia
Z informacji pozyskanych przez Finance Magnates wynika, że ograniczenia, o których mowa w komunikacie mają związek z problemami australijskiego oddziału spółki. USGFX Australia zostało poddane w stan likwidacji po długim sporze z lokalnym nadzorem finansowym ASIC. Spółka chcąc ograniczyć straty poddała się pod dobrowolny zarząd komisaryczny. Niezależni audytorzy wykazali jednak zbyt wiele naruszeń, żeby poprowadzić ją przez proces restrukturyzacji.
Finałem tej sprawy była utrata australijskiej licencji oraz postawienie USGFX Australia w stan likwidacji. Pomimo problemów w Australii dom maklerski kontynuuje działalność w pozostałych oddziałach, po przeniesieniu swojej głównej siedziby do Londynu. Rachunki klientów z Australii trafiły zaś w większości przypadków do USGFX Vanuatu.
USG jako grupa jest oddana naszym wysiłkom w radzeniu sobie z sytuacją likwidacyjną USG AU, a w USG Vanuatu nie ma żadnych problemów – powiedział rzecznik spółki w rozmowie z Finance Magnates.
Przedstawiciel USGFX dodał także, że duża część środków należących do byłych klientów australijskiego oddziału, znajduje się wciąż w rękach ASIC oraz wyznaczonego przez urząd likwidatora czyli firmy BRI Ferrer.