Zwycięstwo CFTC w sądowej batalii z brokerem eFloorTrade
Komisja Obrotu Towarami i Kontraktami Terminowymi (CFTC), federalny organ nadzoru nad rynkami derywatów, uzyskała w sądzie federalnym w Nowym Jorku nakaz zaprzestania działalności przeciwko firmie brokerskiej eFloorTrade, a także jej właścicielowi, Johnowi Moore’owi.
Oskarżenia Komisji obejmują okres pomiędzy 2010 i 2015 rokiem. Pan Moore oraz jego firma mieli się w przeciągu tego okresu dopuszczać takich przewinień jak: oszczędne gospodarowanie prawdą w składanych wobec urzędu oświadczeniach, brak efektywnego nadzoru nad swoimi pracownikami i operacjami finansowymi, dalece niekompletne księgi rachunkowe oraz „dziurawą” księgowość, brak wymaganej dokumentacji oraz ignorowanie urzędowych wymogów inspekcyjnych dotyczących tejże dokumentacji.
We wszczętym w związku z tym postępowaniu sądowym, w sierpniu 2018 roku firma i jej szef zostali uznani za winnych powyższych zarzutów. Urząd uzyskał tymczasowy zakaz działania oraz nałożył kary finansowe, jednocześnie kontynuując walkę prawną z firmą. John Moore z kolei twardo zaprzeczał jakimkolwiek uchybieniom, bądź też składał je na karb postępowania prawnika firmy, który uprzednio zdążył już zejść śmiertelnie.
W związku z tym, 3 kwietnia ten sam sąd wydał kolejne postanowienie. Zgodnie z najnowszym wyrokiem, firma oraz pan Moore mają bezterminowy nakaz powstrzymania się od postępowania, które wymieniono powyżej, a także w ciągu najbliższych pięciu lat nie mogą być podmiotem zarejestrowanym przez CFTC – co oznacza brak możliwości prowadzenia działalności brokerskiej (przynajmniej tej legalnej). Jak stwierdził sąd, istniały oczywiste i bezsprzeczne dowody na poparcie zarzutów Komisji.
W związku natomiast z faktem, że działania Moore’a oraz eFloorTrade’a, mimo że łamiące cały szereg przepisów, nie doprowadziły do strat finansowych u ich klientów ani też nie wzbogacili się oni ich kosztem, sędzia odrzucił wniosek o bezterminowe pozbawienie licencji.
Także w kwestii kar finansowych organ judykatury okazał się łagodniejszy niż ten egzekutywy – postulowane przez urzędników 1,54 mln. dolarów grzywny obniżył do łącznych 80 tys. dla firmy i dodatkowych 140 tys. dla Moore’a za składanie fałszywych zeznań.