Powell dopuszcza możliwość dalszego podnoszenia stóp procentowych

W ostatnim przemówieniu Jerome Powell podkreślił, że inflacja wciąż znajduje się zbyt wysoko (cel Fedu to 2%, podczas gdy wrześniowy odczyt CPI w Stanach Zjednoczonych pokazał 3,7%). Szef Rezerwy Federalnej ostrzegł też, że biorąc pod uwagę dotychczasowy przebieg cyklu zacieśniania warunków finansowych w USA, kolejne podwyżki stóp procentowych wciąż są możliwe.

• W przemówieniu we wtorek, 19 października, Jerome Powell podkreślił, że spadek siły nabywczej dolara wciąż jest zbyt szybki i inflacja znajduje się powyżej celu 2%
• Zdaniem Powella, dotychczasowa polityka pieniężna banku pozwala na dalsze zacieśnianie warunków finansowych i koszt długu może zostać podniesiony w przypadku silnych danych z gospodarki

Dalsze zacieśnianie warunków finansowych przez Fed nadal jest możliwe

Rynek spodziewa się, że podczas nadchodzącego zebrania 1 listopada, Fed po raz kolejny pozostawi koszt długu na niezmienionym poziomie, podobnie jak miało to miejsce we wrześniu, kiedy bank zdecydował się na pauzę, utrzymując stopy procentowe w zakresie 5,25-5,50%.

We wtorek, 19 października, Jerome Powell wygłosił przemówienie, które nie wywróciło sytuacji do góry nogami (na kolejnym posiedzeniu, Fed prawdopodobnie przedłuży pauzę), ale nieco wzbogaciło kontekst, zdradzając, czego inwestorzy mogą spodziewać się po banku centralnym w najbliższej przyszłości.

Zgodnie z punktem widzenia przedstawionym przez przewodniczącego Fedu, dowody na „wzrost utrzymujący się powyżej trendu” lub „na to, że rynek pracy dłużej się nie osłabia”, mogłyby zagrozić przyspieszeniem inflacji i tym samym, „uzasadnić dalsze zacieśnianie polityki pieniężnej”. 

Według Powella, w lecie dane dotyczące inflacji były obiecujące, ale odczyty wrześniowe należy interpretować jako mniej optymistyczne:

Inflacja wciąż jest zbyt wysoka i kilka miesięcy dobrych danych to tylko początek tego, czego potrzebujemy, by zbudować pewność co do tego, że inflacja konsekwentnie zmierza w założonym przez nas kierunku.

Wypowiedź zwracała także uwagę na rynek pracy – mimo, iż pozostaje on silny, wzrost płac zwalnia i zmierza “w kierunku poziomów”, które w dłuższej perspektywie pokryłyby się z inflacyjnym celem 2%. Powell dodał też, że Fed będzie starał się zachować równowagę, ponieważ zbyt agresywne działanie może zagrozić gospodarce, jednak przyznał przy tym, że biorąc pod uwagę dotychczasową ścieżkę polityki pieniężnej, na stole wciąż leży możliwość “znaczącego zacieśnienia” warunków finansowych.

Ostatnimi czasy niektórzy przedstawiciele komitetu sugerowali, że niedawny wzrost rentowności długoterminowych obligacji skarbowych (rentowność tych papierów wzrosła ponad 50 punktów bazowych od ostatniego posiedzenia) i ewentualne utrzymanie się jej na wyższych poziomach może wykonać część pracy za Fed.

Przemówienie Powella odnosiło się także do tego tematu. Przewodniczący stwierdził, że komitet “jest świadom” sytuacji i zaznaczył, że “zmiany w warunkach finansowych mogą wpłynąć na ścieżkę rozwoju polityki pieniężnej”.