Ukraina: oszuści podszywali się pod serwisy bankowe
Jednostka ds. przestępczości cybernetycznej ukraińskiej Policji zamknęła trzy centra telefoniczne, z których pracownicy scamu dokonywali oszustw, przedstawiając się jako „bankowe służby bezpieczeństwa”.
Modus operandi działalności oszustów opierał się, mało oryginalnie, na telefonicznym naciąganiu ofiar. Powołując się na powagę bankowej „służby bezpieczeństwa”, oficjalnym tonem żądali oni informacji dot. kart płatniczych klientów (w tym numeru, kodu CVV i daty ważności).
Dodatkowo, oczywiście ze „względów bezpieczeństwa”, zalecali instalację na telefonach specjalnych, rzekomo bankowych aplikacji. Jednak zamiast obsługiwać dostęp do konta klienta, dawały one oszustom zdalny dostęp do telefonów poszkodowanych. Wykradzione dane wykorzystywano do nielegalnego transferowania środków z kont ofiar.
W toku śledztwa zidentyfikowano organizatorów przedsięwzięcia, którymi były trzy osoby zamieszkałe w obwodach kijowskim oraz dniepropietrowskim. Ustalono również położenie biur, z których przestępcy dokonywali wyłudzeń, a które okazały się zatrudniać ponad 150 ludzi w charakterze „oszustów polowych”.
W wyniku przeprowadzonych na zlecenie ukraińskiej Prokuratury Generalnej rewizji, funkcjonariusze Departamentu ds. Cyberprzestępczości oraz Głównego Zarządu Śledczego Policji skonfiskowali znaleziony sprzęt, w tym komputery, telefony i karty SIM, a także obszerne archiwum, dokumentację oraz bazy danych, zawierające listy „klientów” (czyli, jak się należy domyślać, oszukanych).
Sprawa jest rozwojowa, jednak zatrzymanym postawiono już zarzuty z artykułu 190 ukraińskiego Kodeksu Karnego, czyli oszustwa.