Widmo wojny i koniec z tanim pieniądzem – MakroPrzegląd #2/4 luty
Rekordowa inflacja w Stanach Zjednoczonych kończy z tanim długiem. Rezerwa Federalna, która jeszcze chwilę temu uważała drastyczny spadek siły nabywczej pieniądza za „przejściowy”, musi reagować natychmiast. Jednocześnie, podczas gdy sytuacja pod ukraińską granicą wciąż jest daleka od rozstrzygnięcia, zachodnie media grzmią o pogłębieniu się kryzysu energetycznego w Europie i… III wojnie światowej.
FED walczy z rekordową inflacją
Od wybuchu pandemii koronawirusa, „dodruk” środków oraz oscylujące w okolicach zera stopy procentowe, napędzały wzrosty na amerykańskim rynku akcyjnym. Razem ze zmianą nastrojów na początku roku, przyszły pierwsze poważne obsunięcia cen. W czwartek 10 lutego inflacja na podstawie Consumer Price Index wzrosła do 7.5%, przebijając konsensus na poziomie 7.3%. Ten, najwyższy od czterech dekad, odczyt, udowadnia, że polityka Rezerwy Federalnej może być jeszcze bardziej agresywna, niż oczekiwano.
Przy tym należy pamiętać, że jest to zwrot o 180 stopni. Jeszcze kilka miesięcy temu, rynek przewidywał pierwszą podwyżkę stóp procentowych na rok 2024. Dzisiaj oczekujemy jej już w połowie przyszłego miesiąca.
Analitycy ING zakładają, że po zakończeniu skupu obligacji, podwyżki o 25 punktów bazowych pojawią się w marcu, maju i czerwcu. Przy tym nie należy wykluczać dodatkowych pod koniec roku – we wrześniu i grudniu.
James Bullard, szef Rezerwy Federalnej z St. Louis uważa, że CPI na poziomie 7.5% będzie musiał zostać skontrowany podwyżką stóp o cały punkt procentowy do połowy tego roku. Jastrzębie nastroje znalazły odzwierciedlenie na rynku papierów dłużnych – rentowność 10-letnich, amerykańskich obligacji skarbowych wzrosła do poziomu 2%.
Kłopoty na rynku amerykańskich akcji
Zaistniałe okoliczności uważa się za niekorzystne dla rynku akcyjnego i spółek technologicznych ze wskazaniem na te, które wyceniano na podstawie potencjału, przy zignorowaniu osiąganych przychodów. Indeks NASDAQ traci obecnie ponad 17% w porównaniu z listopadowym szczytem. S&P500, który bił rekordy na początku stycznia, jest dzisiaj wyceniany ponad 8% niżej.
Stopniowa zmiana polityki monetarnej w Europie
Tuż za FED-em podąża Bank of England, który, skupiając się na inflacji, ogranicza skup aktywów i podniósł stopy procentowe o 25 punktów bazowych, do poziomu 0.5%.
Nieco w tyle wciąż pozostaje Europejski Bank Centralny. Christine Lagarde wielokrotnie podkreślała różnice między sytuacją USA i Strefy Euro, które miały argumentować kontynuację gołębiej polityki monetarnej.
Niemniej, zamiatany pod dywan problem inflacji okazał się większy, niż przypuszczano, dlatego też w najbliższym czasie, Europa może zacząć szykować grunt pod pierwszą podwyżkę. Tej powinniśmy spodziewać się pod koniec 2022, lub na początku 2023 roku. Wcześniej – we wrześniu, EBC powinien zakończyć skup aktywów w ramach taperingu.
EUR/USD – poziomy techniczne
Ostatnim razem rozważaliśmy możliwość realizacji płynności powyżej ostatniego szczytu i test dużej strefy podaży na wykresie 4H – SPD. Tymczasem, rynek naruszył szczyt (SFP), jednak podaż wciąż pozostaje nieprzetestowana.
Najbliższe wsparcie w postaci obszarów popytu oznaczyliśmy kolorem zielonym.
Jeśli przyjrzymy się odpowiednikowi pary EUR/USD z rynku kontraktów terminowych, poziomy największych obrotów (oznaczone kolorami), w większości pokrywają się ze strefami ustalonymi na podstawie price action. Punkt kluczowy na tym fragmencie wykresu to okolice kursu 1.3000.
Kryzys na ukraińskiej granicy wpływa na ceny energii
Władimir Putin nie ukrywa, że Ukraina w NATO jest dla niego nie do zaakceptowania i żąda gwarancji, że Kijów nigdy nie dołączy do sojuszu. Kryzys trwa w najlepsze i chociaż wciąż nie doszło do naruszenia granic, ryzyko wojny już wpłynęło na ukraińskie obligacje skarbowe. Ich masowa wyprzedaż doprowadziła do wzrostu rentowności, co utrudnia Ukrainie pozyskiwanie środków na międzynarodowych rynkach.
Nadal nie wiemy, czy wybuch konfliktu jest realny, czy też Kreml próbuje zdestabilizować sąsiada, unikając konfrontacji.
Tak czy inaczej, zważywszy na energetyczne uzależnienie Europy Zachodniej od Rosji, ewentualna wojna wywrze dodatkową presję inflacyjną na Strefę Euro, co przysporzy kłopotów tamtejszemu bankowi centralnemu.
„Nowa zimna wojna” już pogorszyła sytuację na rynku ropy Brent, gdzie cena jednej baryłki osiągnęła poziomy najwyższe od września 2014 roku. Największym zagrożeniem jest jednak wpływ eskalacji na ceny gazu naturalnego.
Stany Zjednoczone od wielu tygodni forsują pogląd, zgodnie z którym rosyjska inwazja jest nieunikniona, a media straszą potencjalnym rozwojem sytuacji w nowy konflikt światowy. Istnieją jednak wątpliwości co do tego, czy otwarta wojna z Ukrainą byłaby dla Kremla opłacalna. Chęć odzyskania strefy wpływów na wschodzie Europy nie tylko osłabi rubla, ale spotka się z sankcjami, które mogą wziąć na cel gazociąg Nord Stream 2.
Bitcoin – korekta przed kontynuacją spadków?
Stosunkowo popularna hipoteza na temat przyszłości Bitcoina mówi o uszanowaniu aktualnego wsparcia i rajdzie do upragnionego poziomu 100 tysięcy dolarów. Mniej optymistyczną teorią, w rozmowie z Barron’s, podzielił się analityk Stifel – Barry Bannister, który przewiduje bessę:
„Ze względu na zacieśnianie polityki przez FED, Bitcoin spadnie nawet do poziomu 10 000$”
Taki scenariusz ma być argumentowany obserwowanymi od dłuższego czasu korelacjami Bitcoina oraz historią reakcji rynku na zmianę polityki monetarnej FED-u. Zgodnie z nią – kryptowaluta miała problemy po podwyżce w 2018 roku, a następnie, wraz z rynkiem akcyjnym skorzystała na dodruku pieniędzy po wybuchu pandemii. Bannister zaznacza jednak, że bessa nie jest przesądzona i jeśli wystąpi, stanie się to w 2023 roku, o ile Rezerwa Federalna posunie się zbyt daleko.
Obecnie, Bitcoin zdaje się respektować kluczowy poziom 30 tysięcy dolarów, co nieco uspokoiło spekulantów. O tym, czy jest to ledwie chwilowa korekta, czy odwrócenie krótkoterminowego trendu, prawdopodobnie zadecydują najbliższe tygodnie. Funkcję tymczasowego wsparcia pełni blok popytu w zakresie 41 000 – 42 000, jednak na razie, cena nie reaguje na niego w sposób, który wykluczyłby dalsze spadki do okolic 39 000 – 40 000.
Kluczowe wydarzenia nadchodzącego tygodnia
Wtorek – 15.02
Godzina | Waluta | Wskaźnik | Wartość poprzednia | Konsensus |
8:00 | GBP | Claimant Count Change | -43.3K | -27K |
Unemployment Rate | 4.1% | 4.1% | ||
Employment Change | 60K | 75K | ||
11:00 | EUR | ZEW Economic Sentiment Index | 51.7 | 53.5 |
Employment Change YoY | 2.1% | 1.5% | ||
Employment Change QoQ | 0.9% | 0.3% |
Środa – 16.02
Godzina | Waluta | Wskaźnik | Wartość poprzednia | Konsensus |
08:00 | GBP |
Inflation Rate YoY |
5.4% |
5.4% |
14:30 |
USD |
Retail Sales Ex Gas/Autos MoM |
-2.5% |
0.4% |
|
|
Retail Sales YoY |
16.9% |
15% |
|
Retail Sales Ex Autos MoM | -2.3% | 0.8% | |
|
Retail Sales MoM | -1.9% | 1.8% | |
20:00 |
|
FOMC Minutes |
Czwartek – 17.02
Godzina | Waluta | Wskaźnik | Wartość poprzednia | Konsensus |
14:30 | USD | Jobless Claims 4-week Average | 253.25K | 251K |
|
|
Continuing Jobless Claims | 1621K | 1617K |
|
|
Initial Jobless Claims | 223K | 220K |
|
|
Building Permits | 1.885M | 1.75M |
|
|
Housing Starts | 1.702M | 1.7M |
Piątek – 18.02
Godzina | Waluta | Wskaźnik | Wartość poprzednia | Konsensus |
08:00 | GBP | Retail Sales YoY | -0.9% | 3.2% |
|
|
Retail Sales MoM | -3.7% | 0.6% |
|
|
Retail Sales ex Fuel MoM | -3.6% | 2.2% |
|
|
Retail Sales ex Fuel YoY | -3% | 4.5% |
16:00 | USD | Existing Home Sales MoM | -4.6% | -1% |
|
Existing Home Sales | 6.18M | 6.12M |
Pamiętaj, że materiał ma charakter informacyjny i nie powinien być traktowany jako porada inwestycyjna w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Opracowanie jest tylko i wyłącznie wyrazem poglądów autora.